W ubiegłym roku w moim ogrodzie pojawiło się sporo nowych krzewów m.in. 3 sadzonki ognika szkarłatnego (Pyracantha). Każdy krzew to inna odmiana tej rośliny. Przyznam się, że kupując sadzonki zwracałem głównie uwagę na kolor owoców ognika, gdyż są one jego niezaprzeczalną ozdobą. Oto odmiany które posadziłem (wg kolorów owoców):
- czerwone - Red Column,
- pomarańczowe - Orange Glow,
- żółte - Soleil d'Or.
Ogniki są krzewami zimozielonymi ub półzimozielonymi. Po ostatniej zimie okazało się, ze najbardziej odporna na mrozy i śniegi jest odmiana z pomarańczowymi owocami. krzew ten ma najmniej uszkodzonych liści.
Najwięcej przemarzniętych listków ma odmiana z żółtymi owocami. Wszystkie 3 krzewy ognika wypuszczają jednak nowe gałązki i listki i już za chwilę nie będzie śladu po uszkodzeniach zimowych.
Mówiąc o odporności roślin na mrozy należy mieć na uwadze fakt, że im starsza roślina tym lepiej znosi okresy chłodów.
Więcej informacji o odporności roślin na zimowe chłody znajdziecie Państwo na mojej stronie internetowej www.zimozielonyogrod.pl w zakładce "Strefy mrozoodporności".
Zapraszam do lektury.
Piękny ten ognik! Uwielbiam takie kolorowe ozdobne kuleczki. Mieliśmy kiedyś dawno temu rokitnika, który zawsze był obsypany pomarańczowymi kuleczkami, ale mój dziadek w złości go wykopał, ponieważ jego odnogi były tak natrętne i tak silne, że przedzierały się przez małe szczeliny w chodniku. Dziadek stracił cierpliwość i ciach. Bardzo teraz tego żałuję, chętnie porobiłabym jakieś fajne przetwory z rokitnika.
OdpowiedzUsuńPOzdrawiam serdecznie!
Witaj! Dzięki za komentarz. Szkoda rokitnika. Pozdrowienia z wycieczki na południowy wschód Polski!
UsuńPodobają mi się te ogniki Andrzejku. Ty zawsze znajdziesz jakąś perełkę. Zimno u nas i deszczowo - co to za majówka? Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńWitaj Ewuniu! Pozdrowienia z Rzeszowa :) Tu było dziś w miarę ciepło i nawet trochę słońca wyszło jak byliśmy w Łańcucie.
Usuń