Miłość do ogrodu czasami mnie powala na nogi. Aż sam się dziwę, czemu tak to mnie bierze. Ale cóż... w końcu to moje hobby :) Kocham ogród, moje rośliny i ciężko mi negatywnie je oceniać. Ale też jestem realistą, i wiem, że niektóre z nich mogą nie przeżyć zimy.
Ale dziś słów kilka o tych, które zimują bez problemów. To opuncje i juki. Zapraszam na mały spacer po moim kąciku egzotycznym.
Jak widać kaktusikom nie straszna była zima. Juki też ją wytrzymały. Zresztą teraz zapraszam na mała podróż po moim ogrodzie !
Juki pięknie rosną. Po nieprzesadzeniu nie widać śladów.
Ostatnio kupiłem nowe kaktusy. Ale o nich napiszę za jakiś czas, jak je posadzę!
Juki pięknie rosną. Po nieprzesadzeniu nie widać śladów.
Ostatnio kupiłem nowe kaktusy. Ale o nich napiszę za jakiś czas, jak je posadzę!
Opuncje widać super się u Ciebie czują :) Uwielbiam ich owoce, szkoda, że u nas nie rosną.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Witaj! Jak byś chciała odnóżkę to mów :) Chętnie oddam :) U nas rosną :)
UsuńFaktycznie nawet nie widać że zimowały na dworze pięknie wyglądają, moje juki też przeżyły zimę tylko jednej nie udało się przeżyć musi mieć smaczne korzonki bo zostało tylko zielone znowu norniczki przepuściły wiosenny atak na niektóre rośliny cebulowate. Z ciepłym pozdrowieniem Janusz
OdpowiedzUsuńWitaj! Dzięki za komentarz! U mnie z kolei grasował karczownik. Póki co jednak chyba gdzieś się przeniósł :) On niestety też lub korzonki :) Pozdrowienia!
UsuńŚwietny blog,
OdpowiedzUsuńzapraszam do Mnie na darmowe katalogi o kwiatach :D
http://wszystkocozadarmoo.blogspot.com/2013/05/katalog-o-kwiatach-za-darmo.html
Witam, bardzo dziękuję za miłe słowa! Na pewno zajrzę do katalogu! Pozdrawiam!
Usuńa mam takie pytanie troche nie na dzisiejszy temat. czy ma Pan u siebie na rabatach włóknine pod korą? pzdr
OdpowiedzUsuńWitam! Tak, mam pod korą agrowłókninę. W większości brązową, bo nawet jak gdzieś kora się poprzesuwa to nie widać wtedy ubytków :) Ale oczywiście co jakiś czas dosypuję nową korę :) Pozdrawiam.
UsuńHA jak pokazałem znajomej twoje zimujące w gruncie kaktusy to jej szczęka opadał hehehe
OdpowiedzUsuńPowiedziała że nie miała pojęcia że mogą u nas zimować z całkiem niezłym powodzeniem
Witaj, a mogą i zimują :) U mnie już kilka lat!
Usuń