Długi majowy weekend spędzam w południowo wschodniej Polsce. Dziś zwiedzałem Łańcut i Rzeszów. Na terenie parku przy Pałacu w Łańcucie jest piękna storczykarnia. Urzekła mnie uroda tych wspaniałych kwiatów. Część z nich pięknie pachniała. W storczykarni panuje tropikalny klimat. Jest bardzo ciepło, a co kilkadziesiąt sekund automatycznie uruchamia się system parowych nawilżaczy.
Można tu znaleźć rzadko w Polsce spotykane odmiany storczyków. Ich kwiaty są czasami przedziwnie zbudowane, ale wszystkie są przepiękne.
Po nacieszeniu się widokiem pięknych storczyków zrobiłem sobie prezent i zjadłem w pobliskiej kawiarni całkiem niezłe lody. następnie poszedłem zwiedzić park i pałac. O dziwo zwiedzanie pałacu możliwe jest do godz. 15.00! Kuriozalne! Chyba nikt nie chce tam zarabiać. Rozumiem tak krótkie godziny otwarcia w dni powszednie, ale w długi weekend powinno być czynne dłużej.
W parku znalazłem piękne okazy drzew. Rosną tam okazałe platany, które mają już małe listki. Co ciekawe te drzewa w cieplejszym klimacie niż polski liście maja nawet do grudnia.
Są tu również wspaniałe magnolie.
W parku rośnie sporo liściastych roślin zimozielonych. Znalazłem tam różaneczniki, barwinek, bluszcze, runiankę japońską oraz mahonię ostrolistna. Ta ostatnia akurat teraz kwitnie.
Z Łańcuta pojechałem do Rzeszowa. Zwiedziłem najstarszą część miasta oraz okolize zamku, w którym obecnie mieszczą się sądy i prokuratura.
A już jutro jadę do arboretum w Bolestraszycach koło Przemyśla. Mam nadzieję, że nie będzie padało.
Witaj wędrowniku. Zazdroszczę Ci tej wycieczki do storczykarni. Na pewno było co podziwiać. Tylko czemu tak mało zdjęć? Życzę pogodnej niedzieli.
OdpowiedzUsuńWitaj Ewuniu! Oj było co podziwiać! Zdjęć będzie więcej jak wrócę do domu. Pozdrowienia!!!
Usuń