Parę dni temu pisałem o moim kąciku egzotycznym. Przeczytać o nim można również w starszych postach z tego oraz ubiegłego roku. Rośliny egzotyczne to w Polsce wyzwanie. O ile juki karolińskie (nitkowate) zimują u nas bez problemu, to jednak inne "egzotyki" kiepsko znoszą nasz klimat.
Moje opuncje mogą jednak zimować w gruncie bez problemów. Nie są im straszne nasze mrozy. Warunkiem jest dobry drenaż, który nie pozwoli na przetrzymywanie wody w gruncie przy korzeniach podczas mrozów. Tak kaktusy wyglądają dziś.
Opuncje na zimę wypuszczają wodę z członów do gruntu. Wyglądają wtedy jak pomięte chusteczki higieniczne. Wiosną pobierają wodę i powoli się podnoszą. Te kaktusy to mój drobny ogrodowy sukces.
Porażką była palma Trachycarpus Naini Tal. Do lutego tego roku wyglądała świetnie. Była osłonięta agrowłókniną i nie straszne były jej mrozy i śnieg. Niestety przez moje własne niedopatrzenie zbyt wcześniej ją odkryłem i marcowe mrozy oraz przede wszystkim wilgoć spowodowały zgnicie stożka wzrostu i śmierć palmy.
Jestem jednak niepoprawnym optymistę i na pewno jeśli nadarzy się okazja kupię kolejną palemkę do
ogrodu. Tym razem poniosłem porażkę, ale wszystko jeszcze przede mną.
80tyś wyświetleń to ho ho ho i jeszcze raz ho ho.Ja chyba nie doczekam się tylu, bo i z czego nie mam nic ciekawego do pokazania. Poradź mi Andrzeju co robić z porzeczką krwistą, w ub.r.miała 3 gronka, a w tym 4 gronka kwiatowe. Krzew ładny zdrowy i nic.Moja opuncja będzie kwitnąć ,pustynniki szaleją i judaszowiec też ma dużo pąków.Pozdrawiam ciepło, bo na dworze trochę zimno.
OdpowiedzUsuńWitaj Stasiu! Ta odmian porzeczki jest niejadalna, ale bardzo piękna z uwagi na śliczne kwiaty! Krzew ten kwitnie na pędach ubiegłorocznych. Być może winą za brak kwitnienia jest niewłaściwe cięcie. Powinno się ją przycinać tuż po kwitnieniu, można również usunąć starsze 4 lub 5 letnie pędy. Te przycinamy przy ziemi. Powoduje to jej rozkrzewienie i kwitnienie w następnym roku po cięciu (na nowych łodyżkach). Stare pędy tniemy wczesną wiosną. Te młodsze po przekwitnięciu. Gratuluję opuncji i pustynników! Pozdrowienia.
UsuńSzkoda tej ślicznej palmy ale całe życie uczymy się na błędach. A pogoda jest nieprzewidywalna. Opuncje wyglądają świetnie. Gratulacje Andrzejku - bijesz kolejne rekordy popularności. Pozdrawiam Cię serdecznie - majowo i deszczowo.
OdpowiedzUsuńWitaj Ewuniu! Bardzo dziękuję :) Miłego długiego weekendu. U nas w nocy padało ale teraz powoli się wypogadza. Pozdrowienia!
Usuń