Rzym to jedno z najpiękniejszych wielkich miast świata! Oczywiście we Włoszech czy we Francji lub w Hiszpanii znajdziemy mnóstwo pięknych miast i miasteczek, ale z tych największych to właśnie Rzym urzekł mnie najbardziej. Historia, kultura, klimat, roślinność... Wszystko to sprawia, że zawsze chętnie wracam do Wiecznego Miasta. O Rzymie pisałem już kilka razy. Dziś chciałbym zaprosić Państwa na spacer po tamtejszym ogrodzie botanicznym.
Dzięki wspaniałemu klimatowi śródziemnomorskiemu oprócz palm czy juk rośnie tu bardzo wiele egzotycznych roślin.
Ogród usytuowany jest w centrum miasta na Zatybrzu. Ma powierzchnię ponad 12 hektarów. Co ciekawe część ogrodu leży na terenie antycznych Term Septymiusza Sewera. Oficjalnie założony został w 1883 roku kiedy to rodzina Corsini przekazała włoskiemu rządowi swój prywatny ogród. Obecnie w ogrodzie można znaleźć ponad 3500 gatunków różnych roślin.
Niektóre z nich są wyjątkowo zachwycające. Czy poznajecie np. tę z poniższego zdjęcia? Wygląda trochę jak latarnia uliczna! Ale to bananowiec.
W ogrodzie spotkać można wiele odmian kwiatów. Jest tu także przepiękny zakątek z różami.
Duże wrażenie robią także zagajniki bambusowe.
Obecnie ogród jest muzeum wchodzącym w strukturę Departamentu Środowiska Biologicznego Rzymskiego Uniwersytetu "La Sapienza". Z kilku miejsc ogrodu można podziwiać panoramę stolicy Italii.
Teren ogrodu niewiele się zmienił w ciągu ostatnich 250 lat. Można tu znaleźć wiele zabytków architektury takich chociażby jak Fontanna Trytona z 1750 roku wykonana przez Ferdinando Fuga, czy Monumentalne Schody, które pochodzą z 1732 roku, autorstwa tego samego artysty.
Miejsce to słynie z wielu starych i bardzo dorodnych drzew takich jak chociażby cedry. Jego ozdoba są również olbrzymie palmy.
W kilku miejscach znalazłem znane mi i bardzo przeze mnie lubiane liściaste rośliny zimozielone. Rosną tu ostrokrzewy oraz laurowiśnie.
Na terenie ogrodu znajdziemy wiele przepięknych okazów trzmieliny japońskiej.
A tuż za bramą ogrodu rośnie przepiękna i olbrzymia magnolia wielkokwiatowa.
W osobnym poście przedstawię Państwu przepiękny zakątek rzymskiego ogrodu botanicznego jakim niewątpliwie jest Ogród japoński.
Serdecznie zapraszam do codziennej lektury bloga oraz do pozostawiania komentarzy i uwag. Na każde z nich na pewno odpowiem!
Pięknie w tym ogrodzie. Już samo to , że jest w Rzymie mówi za siebie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dziękuję Aniu za miłe słowa. Ogród faktycznie jest bardzo przyjemny :) No i ten Rzym... Pięknie :) Serdeczności!
UsuńPrzepiękny ogród. Jestem nim zachwycona.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)*
Dziękuję Lusiu! Niektóre zakątki ogrodu są przeurocze. Już wkrótce zamieszczę post o tamtejszym ogrodzie japońskim :) Serdeczności!
UsuńWitaj! Miło widzieć i słyszeć mężczyznę piszącego o roślinkach i ogrodach. Mnie również zachwycają rośliny, które w naszym klimacie są miniaturkami, a na południu osiągają rozmiary gigantycznych drzew. Byłam ostatnio w Czarnogórze i obserwowałam tamtejszą faunę, więc Twoje zdjęcia przemawiają do mnie podwójnie. Chyba zgodzisz się ze mną, że miło jest stać pod kilkunastu metrową palmą lub kaktusem. Serdecznie pozdrawiam i życzę dalszych zielonych podróży.
OdpowiedzUsuńWitaj! Bardzo dziękuję za miłe słowa. Bardzo lubię egzotyczne rośliny i z przyjemnością fotografuję palmy czy kaktusy :) uwielbiam klimat śródziemnomorski i mam nadzieję ,ze jeszcze nie raz będę mógł pojechać w miejsca, gdzie panuje taka wspaniała aura. Serdecznie zapraszam do lektury bloga :) Pozdrowienia :)
Usuń