Przez ostatnie kilka dni bardzo często padał deszcz. najgorzej było w sobotę i w poniedziałek. Wczoraj przez cały dzień lało. Deszcz oczywiście jest potrzebny, ale nie zazdroszczę tym ludziom, którzy właśnie zaczęli urlop lub wakacje. Dziś pogoda się zmieniła. Od rana było dosyć słonecznie. Co prawda w ciągu dnia pojawiały się chmury, momentami nawet wyglądały groźnie, ale póki co nie spadł jeszcze deszcz. Koło 14.00 przez moment kropiło, ale trwało to raptem minutę. No i spadło raptem parę kropel na metr kwadratowy.
Po deszczowej aurze w moim ogrodzie pojawiły się grzyby. Zebrałem ich całkiem sporo, ale niestety znaczna większość była robaczywa. Ku mojemu zdziwieniu trawa bardzo szybko obeschła i to pomimo sporej dawki wody, która spadła ostatniej nocy. Myślałem, że długo będzie mokro, ale słońce w połączeniu z lekkim wiatrem osuszyło murawę i dzięki temu mogłem skosić trawnik. Zapraszam do obejrzenia zdjęć, które zrobiłem dziś wczesnym popołudniem w moim ogrodzie.
Chmury trochę straszyły, ale na szczęście przeszły gdzieś bokiem.
A to już widok z balkonu! Pisałem ostatnio o moich pelargoniach zwisających. Robią się naprawdę piękne. Jedynym minusem jest to, że kilka razy dziennie muszę zamiatać schody i balkon. Obfitość kwiatów powoduje również obfitość spadających płatków. No ale coś za coś! A pelargonie kwitną naprawdę pięknie!
Bardzo jestem ciekaw jaka będzie aura w ciągu następnych kilku dni. Jutro na krótko wyjeżdżam, ale zapraszam do codziennej lektury bloga, gdyż na pewno będę na nim obecny, pomimo nieobecności w domu! Napiszę o surfiniach i petuniach, o tym czym się różnią (jeśli w ogóle). Pokażę też Państwu jak wyglądają aukuby japońskie, które rosną w moim ogrodzie.
Jeszcze raz zapraszam do lektury!
Andrzeju, ile m2 ma Twoja posesja? Bo ta tych zdjęciach, które tu pokazałeś, posesja i ogród wydają się ogromne! :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia w ogóle super Ci wyszły, ogród jest piękny, wypielęgnowany, soczyście zielony, idealna wizytówka dla posiadacza firmy ogrodniczej :)
Pozdrawiam serdecznie!
Witaj! Bardzo dziękuję za miłe słowa. Staram się dbać o ogród, to moja wielka pasja :) Uwielbiam kiedy jest tak zielono i ładnie. Moja część działki jest niewielka. Ma ok. 700m2. Pozdrowienia!
UsuńWitaj,
UsuńJestem pod wrażenie Twojego ogrodu. Właśnie szukam wszelkich informacji w necie dotyczących zakładania ogrodu.To co posiadam od niedawna wstyd nazwać ogrodem i postanowiłam to zmienić. Tylko jestem zupełnie początkująca w tym temacie. Zaczynam od wyrównania terenu i założenia trawnika- tu za dużej filozofii nie ma, ale jeśli chodzi o pomysł co gdzie posadzić to moja wyobraźnia zupełnie wysiada. Może mógłbyś mi podpowiedzieć co można posadzić na nasypie wokół tarasu od strony wschodniej? Myślałam o trzmielinie, jak u Ciebie, tylko chciałabym troszkę więcej urozmaicenia. Byłabym wdzięczna za każda podpowiedź.
Pozdrawiam/ kasia
Witaj Kasiu! Bardzo dziękuję za miłe słowa! Co do trawnika... Żeby był ładny to jest przy tym trochę zachodu. Zapraszam na moją stronę internetową www.zimozielonyogrod.pl Tam w zakładce "Trawnik" znajdziesz podstawowe informacje dotyczące zakładania i pielęgnacji murawy. Co do tarasu... Czy nasyp od strony wschodniej jest nasłoneczniony? Jaką mniej więcej ma powierzchnię i czy kąt nachylenia gleby jest duży? Jeśli jest miejsce to można posadzić kilka krzewów dominujących np. różaneczniki, pierisy japońskie czy kiścienie. Do tego dodać rośliny zadarniające, a więc trzmieliny pnące, barwinki, runiankę japońską czy golterię rozesłaną. Można też stworzyć ciekawą kompozycję kolorystyczną z samych trzmielin. Jeśli mieszkasz gdzieś blisko mnie (czyli zachodnie okolice Warszawy) to mogę podjechać do Ciebie i udzielić za darmo kilku rad. Możemy tez jako firma zająć się Twoim ogrodem. Ale jeśli jesteś z daleka to prześlij mi na maila zdjęcie nasypu lub tarasu i coś bezpłatnie Ci wykombinuję. Pozdrowienia. Andrzej.
Usuń