Klika dni temu rozpocząłem cykl artykułów, w którym prezentuję klimat największych w Polsce miast i aglomeracji. W pierwszym poście opisałem warunki pogodowe panujące w Warszawie i w stołecznej aglomeracji. Dziś post będzie poświęcony pogodzie, jaka panuje w ciągu roku w Krakowie. W kolejnych postach zaprezentuję warunki klimatyczne panujące w aglomeracji śląskiej, Łodzi, Poznaniu, Wrocławiu,
Trójmieście, Szczecinie, Lublinie, Olsztynie, Białymstoku, Kielcach, w
Zielonej Górze i Gorzowie Wielkopolskim, w Opolu, Rzeszowie oraz w
Toruniu i Bydgoszczy.
Podobnie jak w Warszawie na klimat Krakowa dosyć znaczący wpływ ma
Wisła, nad którą to rzeką położona jest dawna stolica Polski. Znacząca
część miasta położona jest w dolnych partiach doliny Wisły, przez co
występują tu zjawiska inwersji temperatury oraz mgły. Kumuluje się tu
również przemysłowe zanieczyszczenie powietrza.
Średnia roczna temperatura powietrza w mieście oscyluje w okolicy 8,5 stopnia C. Najzimniejszym miesiącem jest syczeń ze średnią temperaturą ok. -2,3 C, a najcieplejszym Lipiec - średnia dobowa to +18,1 C. Miesiącem, w którym odnotowuje się najwięcej opadów jest czerwiec ze średnią ok. 94 mm. Najmniej opadów, bo jedynie ok. 29,7 mm występuje w lutym.
Jeśli chodzi o rekordy temperatur, jak do tej pory najwyższą temperaturę zanotowano 30.06.1833 roku i wyniosła ona 38,4 C. Najniższą natomiast zmierzono 10 lutego 1929 roku, aż - 32,7 C! Krakowskie lato charakteryzuje się dużą ilością dni z temperaturą przekraczającą +25 stopni. Coraz więcej pojawia się też dni z temperaturami powyżej +30 stopni! Do tego dochodzi wysoka wilgotność powietrza i jego zanieczyszczenie. Takie warunki mogą w niektórych przypadkach stanowić zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi. Jeśli zaś chodzi o najchłodniejszą porę roku, odnotowuje się coraz cieplejsze zimy. Co ważne w Krakowie mogą pojawiać się okresy kiedy zimą temperatura regularnie spada poniżej -10 stopni C.
Położenie miasta generuje jego specyficzny mikroklimat. Tak jak w innych dużych miastach również w Krakowie można mówić o zjawisku tzw. ciepłej wyspy. Panuje ono w ścisłym Centrum oraz w Nowej Hucie. Latem, szczególnie wieczorami temperatury są tam nawet o kilka stopni wyższe niż na terenach zielonych czy na osiedlach położonych ponad dolnymi partiami doliny Wisły.
A już wkrótce opublikuję kolejne artykuły przedstawiające klimat największych miast i aglomeracji miejskich w Polsce.
Serdecznie zapraszam do lektury!
Ciekawa jestem czy może trafiłeś gdzieś na dane dotyczące zmiany pór roku w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat w polskich miastach? Widziałam właśnie dane z Poznania i faktycznie widać przesunięcia zarówno w obserwacjach meteorologicznych jak i fenologicznych. To ciekawe co piszesz o Krakowie, nie sadziłam, że jest tam tak ciepło...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
m.
Witaj! Gdzieś czytałem o przesunięciach pór roku i o zmianach związanych z długością poszczególnych pór. Jeśli tylko to znajdę to prześlę Ci link w komentarzu :) Pozdrowienia!
UsuńTo fajnie, z ciekawością przeczytam! Pozdrawiam,
Usuńm.
http://ziemianarozdrozu.pl/encyklopedia/107/wplyw-zmian-klimatu-na-polske
Usuńciekawe... czekam na Szczecin:-)
OdpowiedzUsuńWitaj Jolu! Szczecin będzie już niedługo :) Pozdrowienia!
Usuń