Zapraszam serdecznie do lektury kolejnego posta z cyklu "Klimat największych polskich miast i aglomeracji". Opisałem już Warszawę, Kraków i Górny Śląsk. Dziś pora na Łódź. Przed nami wciąż są warunki pogodowe panujące w Poznaniu, Wrocławiu, Trójmieście, Szczecinie, Lublinie,
Olsztynie, Białymstoku, Kielcach, w Zielonej Górze i Gorzowie
Wielkopolskim, w Opolu, Rzeszowie oraz w Toruniu i Bydgoszczy.
Łódź położona jest na południowo-zachodnim stoku Garbu Łódzkiego, na granicy dorzeczy Wisły i Odry. Położenie takie generuje pewną specyfikę klimatu tego miasta. Jest tu, szczególnie zimą nieznacznie cieplej niż w nieodległej Warszawie. Łódź ma większą ilość dni ze słońcem, ale też większą średnią roczną opadów!
Poniższe zdjęcie pochodzi ze strony internetowej www.lodz.spacein.pl
W postach poświęconych klimatowi miast w Polsce na ogół nie piszę o historii czy demografii tych miejsc. W przypadku Łodzi muszę to zmienić. Wiele osób myśli, że Łódź to bardzo młode miasto. Nic bardziej mylnego. Łódź prawa miejski otrzymała już w 1423 roku!Faktem jednak jest, że do czasu rewolucji przemysłowej Łódź nie była znaczącym ośrodkiem miejskim. W latach 30-tych XIX wieku liczyła nieco ponad 4000 mieszkańców, a w latach 70-tych XIX wieku ponad 100 000! W ciągu 40 lat liczba ludności zwiększyła się 25-krotnie!
Oba poniższe zdjęcia pochodzą ze strony internetowej łódzkiego Ogrodu botanicznego: www.botaniczny.lodz.pl
Średnia roczna temperatura w stolicy to 8,5 stopnia C. Najzimniejszym miesiącem jest styczeń ze średnią temperaturą na poziomie -1,6 stopnia C. Do najcieplejszych miesięcy należy lipiec - średnia to ok. 18,8 stopni C. Lipiec to również najbardziej mokry miesiąc roku. Spada wtedy średnio 90 mm deszczu. Najsuchszym miesiącem jest za to kwiecień. Średnia opadów w tym miesiącu to 33.5 mm. Natomiast całoroczna średnia opadów waha się na poziomie ok. 600 mm.
Najniższa temperatura jaką odnotowano w Łodzi to -30.3 stopni C. Tak mroźno było 30 stycznia 1987 roku! Najwyższa to +37.6 stopnia, niestety nie mogłem znaleźć daty tego rekordu ciepła!
Jak każde duże miasto, Łódź ma wpływ na tutejszy mikroklimat. Z uwagi na duże zagęszczenie budynków, masy kamienia,
asfaltu i betonu powstaje tu tzw. efekt wyspy. Jest to widoczne
szczególnie w czasie letnich wieczorów, kiedy temperatura w centrum
spada o wiele wolniej niż na przedmieściach.
Dwa ostatnie zdjęcia pochodzą ze strony łódzkiego Ogrodu botanicznego. Wstyd się przyznać ale jeszcze tam nie byłem. A przecież mieszkam tylko ok. 110 km od centrum Łodzi.
A już wkrótce kolejne części cyklu! Serdecznie zapraszam do lektury!
Dziekuję za lekcję o Łodzi:-)))
OdpowiedzUsuńWitaj Jolciu! To tylko bardzo ogólne informacje :) Ale cieszę się, że Ci się spodobały :) Gdybym miał dokładnie przedstawić klimat któregokolwiek miasta to pewnie musiałbym pracę doktorską na ten temat napisać ;) Pozdrowienia i serdeczności! Miłego weekendu!
UsuńŁódź zawsze kojarzy mi się z "Ziemią obiecaną". Wstyd przyznać, że nigdy nie byłam w Łodzi. Ciekawe informacje. Mam dużo znajomych z Łodzi:) Może kiedyś ich odwiedzę i zaliczę Łódź:) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńTwoją stronę odwiedziłam i czekam na wpisy uzupełniające.
Witaj Anno! Kiedyś byłem kilka razy w Łodzi, ale ostatnio chyba ze 25 lat temu... Nie licząc dwóch czy trzech razy przejazdem. Podobno miasto bardzo się zmieniło... Jak się zrobi cieplej to wsiądę w samochód i się tam przejadę :) Pozdrowienia, miłego weekendu!
UsuńTo bardzo ciekawe ale mój wzrok zatrzymał się na kwiatowych dywanach - cóż to za widok!!!
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu Andrzejku.
Witaj Ewuniu! Kwiaty mnie zachwyciły :) Musze koniecznie wiosną tam pojechać, tym bardziej, że nie ma jakoś bardzo daleko :) Pozdrowienia!
UsuńPięknie i kolorowo w tym ogrodzie botanicznym, w Łodzi byłam ale bardzo dawno i niewiele pamiętam ..... ale czekam z niecierpliwością :) co napiszesz o moim byłym mieście .. z którego wyprowadziłam się nie tak dawno .. pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWitaj Jagódko! Nie byłem w Łodzi chyba ze ćwierć wieku :) O Twoim mieście będzie już niedługo :) Pozdrowienia, miłego weekendu!
UsuńŁał...ten ogród botaniczny w Łodzi to może nasze małe Keukenhof ;)
OdpowiedzUsuńOj tak, wygląda ślicznie! Pozdrowienia!
Usuń