W piątek pojechałem do centrum ogrodniczego w Broniszach koło Warszawy. Moim celem był zakup nawozów jesiennych do krzewów zimozielonych, do iglaków i oczywiście do trawnika. Jednak nie byłbym sobą gdybym nie kupił krzewów. No i stało się! Poza nawozami nabyłem jeszcze trzy wspaniałe krzewy do ogrodu, które jutro będę sadzić. Oto one.
Pierwszy to cyprysik obtusa nana Gracillis!
Następny to żywotnikowiec japoński (thujopsis dolabrata Variegata).
No i trzeci... Kalina sztywnolistna (Viburnum rgytidophyllum).
Centrum w Broniszach oferuje mnóstwo wspaniałych roślin. Mają też nawozy, ziemię, doniczki i inne artykuły niezbędne w ogrodzie. Szczegóły uprawy ww. roślin znajdą Państwo za kilka dnia na mojej stronie internetowej. A już dziś mogę cieszyć się ich wspaniałym wyglądem. No i teraz muszę poszukać miejsca dla krzewów. Będzie ciężko :)
Witaj Na początku- zawsze kiedykolwiek będziesz w pobliżu mój dom dla Ciebie otwarty. Zaproszenie obejmuje Twoich bliskich...zakupy wspaniałe tym bardziej ,ze wiem jak wyglądają podrośnięte. W mojej kalinie już musiałam przeprowadzić odmładzanie. Tujopsisy duże w tym roku trochę ucierpiały , ale mam nadzieję że odżyją, ale za to malutki tujopsik wygląda uroczo . Rośnie pomalutku. A cyprysik mam już trochę podrośnięty, ale wydaje mi się że to ten, są i inne. więc trudno zgadnąć.Odnośnie kaliny to ona ma fajne owocki- na jednym pęczku są czerwone, zielone i czarne . Śmieszne to. Do następnego pisania.
OdpowiedzUsuńWitaj Stasiu! Dzięki za komentarz i za miłe słowa! Zobaczymy jak roślinki sobie u mnie poradzą :) Pozdrowienia!
UsuńWitaj fakt roślinki super ja w zeszłym roku też posadziłem kalinę sztywno listną ale niestety nornice w zimie się z nią rozprawiły chyba w niewłaściwym miejscu ją posadziłem teraz w tym miejscu posadziłem Robinie Włochatą ale z gęstej siatki zrobiłem jej zabezpieczenie ciekawy jestem czy dobiorą się jej do korzonków pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj! Oby się już nie dobierały te wstrętne szkodniki do naszych roślin! Pozdrowienia!
UsuńUwielbiam...Nana Gracillis.Mam ich kilka...
OdpowiedzUsuńPowodzenia w sadzeniu...niech pogoda dopisze bo coś za mokro ostatnio...;)
Witaj :) Nie dziękuję żeby nie zapeszyć :) Pozdrowienia!
UsuńNie ma to jak zakup nowych roślin - od razu poprawia się humor. Kalinę sztywnolistną mam od wielu lat ale nie jestem z niej zadowolona, chyba nie czuje się u mnie zbyt dobrze. Ale liście ma śliczne więc dzielnie o nią walczę. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńTak Ewuniu! Zakupy roślin to świetna kuracja na złe samopoczucie :) Pozdrowienia!
UsuńNo i super zakupy tylko teraz znajdź sporo miejsca szczególnie dla Kaliny bo jak ma dobrze to szybko śmiga do góry. W Parku Śląskim rośnie taka ogromna piękna jest szczególnie zimą.
OdpowiedzUsuńTak tak :) Mam już dla niej miejsce. teraz muszę tylko posadzić, dbać i podziwiać :) Pozdrowienia!
Usuń