Dziś noc była trochę cieplejsza niż wczoraj. Rano było u mnie -10 stopni, a teraz już dochodzi do -6. Pogoda dziś jest piękna. Świeci słońce i mimo tego, że jest bardzo nisko pochylone nad horyzontem to daje mi energię do działania. Dziś już chyba ostatnie przedświąteczne zakupy, no może poza wędliną i pieczywem. Ale zanim po nie pojadę (a samochód szczęśliwie mi odpalił po awarii akumulatora) to podzielę się z Państwem kilkoma zimowymi zdjęciami.
Taki widok mam z jednego z okien.
A tak wyglądają moje liściaste krzewy zimozielone. Wprawne oko dostrzeże bukszpany, różaneczniki katawbijskie, aukuby japońskie oraz bluszcz i mahonie.
A tak wygląda oczko wodne. Niestety ono nie jest w słońcu.
W lewej dolnej części zdjęcia widać też różne odmiany różaneczników oraz pieris japoński.
Zapraszam serdecznie do śledzenia zmian w ogrodzie. Teraz, kiedy jest zima trudno codziennie pisać o ogrodzie, ale na pewno cały czas coś się dzieje.
Tak niewiele nam potrzeba,
OdpowiedzUsuńby przytulić się do nieba.
Zdrowia, szczęścia, bliskich blisko
i miłości ponad wszystko.
WESOŁYCH ŚWIĄT
Witaj Krzysztofie. Bardzo dziękuję. Tobie i wszystkim Twoim bliskim również życzę spokojnych, radosnych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia!
OdpowiedzUsuńOgród to doprawdy kopalnia pomysłów, obserwacji zmieniającej się przyrody, oraz przyjemności z posiadania i oglądania:) Wspaniały blog. Będę tu zaglądać częściej:) A tymczasem zapraszam do siebie i życzę wspaniałych Świąt i Cudownego Nowego Roku:)
OdpowiedzUsuńI oczywiście też życzę wesołych i spokojnych Świąt oraz wspaniałego Nowego 2013 Roku!!!!
UsuńBardzo dziękuję! Na pewno zajrzę :)
OdpowiedzUsuń