W miniony weekend byłem w Zielonej Górze. Sobotni wieczór spędziłem na mieście. Tego dnia rozpoczynał się słynny zielonogórski festiwal win "winobranie 2015". W niedzielę miałem okazję pospacerować troszkę po jednej z willowych dzielnic miasta. Pogoda co prawda nie zachęcała do pieszych wycieczek, niemniej jednak wrażenia estetyczne w pełni wynagrodziły mi kiepską aurę.
Zielona Góra to jedno z cieplejszych polskich miast. O tutejszym klimacie pisałem w kwietniu tego roku. Post opisujący pogodę panującą w tym pięknym mieście znajdziecie Państwo TUTAJ Ciepłe lata i łagodne jak na polskie warunki zimy powodują, że możliwa jest tu uprawa wielu liściastych roślin zimozielonych. Dziś zaprezentuję kilka z nich, na które trafiłem podczas mojej krótkiej ale jak widać bardzo owocnej wycieczki.
Już na początku spaceru natrafiłem na fantastyczną laurowiśnię wschodnią. To chyba największy okaz jaki widziałem w Polsce! To najprawdopodobniej odmiana Novita.
Podczas spaceru zauważyłem również inne odmiany laurowiśni.
W jednym z ogrodów zachwycił mnie przepiękny pieris japoński. Podejrzewam, że to odmiana Mountain Fire.
Obok, trawnik przed ogrodzeniem posesji zdobiły idealnie przystrzyżone kule z trzmieliny Emerald'n Gold.
Po kilku krokach moje oczy przykuła wspaniała i bardzo gęsta mahonia ostrolistna. Musze przyznać, że nie widziałem jeszcze tak gęstego krzewu mahonii!
Niestety zimno i deszcz szybko wygoniły mnie do samochodu, ale obiecałem sobie, że podczas kolejnej wizyty w Zielonej Górze lepiej poznam tutejsze ogrody.
Bardzo cieszy mnie fakt, że mieszkańcy wykorzystują klimat sprzyjający liściastym roślinom zimozielonym i sadzą je w swoich ogrodach. Latem krzewy te "giną" wśród zwykłych roślin liściastych, ale od późnej jesieni do wiosny są niewątpliwą ozdobą ogrodów i parków, tym bardziej, że swoją zielenią przełamują panującą wtedy szarość.
A już niebawem zaprezentuję Państwu liściaste rośliny zimozielone, które można spotkać w Ogrodzie botanicznym Uniwersytetu Zielonogórskiego.
Serdecznie zapraszam do codziennej lektury bloga!
Zimozielone krzewy są prawdziwą ozdobą ogrodu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)*
Tak, uwielbiam je. Szkoda, że tylko niektóre znoszą nasz klimat! Serdeczności Lusiu!
Usuń