Wczoraj obiecałem Państwu przestawienie kolejnej części z cyklu "Klimat największych polskich miast i aglomeracji". Obietnicy dotrzymam, ale dopiero wieczorem. Wtedy wybierzemy się do Trójmiasta. Zanim to jednak nastąpi chciałbym podzielić się z Państwem wspaniałymi widokami, które zapewniła dziś cudowna wprost pogoda. Wczoraj niektórzy z Państwa pytali się czy to możliwe, że w słońcu było +22 stopnie. Jak najbardziej możliwe, a dziś było +23! Oczywiście w słońcu. W cieniu w najcieplejszym momencie dnia było u mnie +11 stopni! Do temperatur wrócimy jeszcze pod koniec posta, teraz zapraszam do obejrzenia zdjęć które zrobiłem dziś popołudniu w moim ogrodzie.
Poniżej aukuby japońskie. Rosną w gruncie i póki co całkiem nieźle sobie radzą. Posadziłem je w 2012 roku. To już ich czwarty rok w ogrodzie.
Wyjście na ulicę prowadzi przez kładkę, nad którą postawiłem pergolę. Pergola z czasem obrosła bluszczem, który sam kilka lat temu ukorzeniłem.
Słońce dziś porządnie przygrzewało, aż miło było wyjść z domu!
Ze słońca korzystały rośliny. Poniżej magnolia wielkokwiatowa Edith Bogue oraz araukaria chilijska.
Na oczku wodnym cały czas jest lód. Oczko jest w miejscu o tej porze roku silnie zacienionym. W nocy było lekki mróz, więc w ciągu dnia lód nie ma możliwości żeby szybko rozmarznąć.
A to już print screen strony internetowej SAT 24. Doskonale widać na nim pogodne niebo nad Polską.
I jeszcze dzisiejsze temperatury! To już print screen strony Wetterzentrale. Pamiętajmy, że wskazane temperatury mierzone są np. na lotniskach. W miejscach osłoniętych (tak jak u mnie) albo w centach miast może być o kilka stopni cieplej.
A już wieczorem zapraszam do Trójmiasta!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz