Rośliny na balkonie

Kwiaty są ozdobą każdego ogrodu. W Zimozielonym ogrodzie najpiękniej kwitną różaneczniki, azalie japońskie oraz laurowiśnie. Nie trwa to niestety zbyt długo. Większość z kwiatów rabatowych potrzebuje sporej ilości światła słonecznego. U mnie w ogrodzie różnie z tym bywa. Niestety przez większą część dnia ogród jest zacieniony. Poza tym rabaty kwiatowe nie wyglądałyby wg mnie zbyt ładnie w połączeniu z moimi założeniami ogrodniczymi. Mimo wszystko mam jednak trochę kwiatków. Dziś pokażę Państwu mój balkon, a już w najbliższych dniach nowe kwiatki na schodach i w altance.

Co roku w skrzynkach na balkonie sadziłem pelargonie. W tym roku te kwiaty także się pojawiły. Jednak po raz pierwszy zdecydowałem się na pelargonie zwisające.

Jak podaje strona internetowa Świat kwiatów pelargonie (Pelargonium) to rodzaj bardzo zróżnicowany, tak więc obok pelargonii charakteryzujących się wzniesionym pokrojem, mamy możliwość uprawy roślin o zwieszających się pędach. Te ostatnie sprawdzą się uprawiane w skrzynkach na balustradzie, parapetach, a także w wysokich pojemnikach, wazach itp. 

Pelargonium należą do rodziny bodziszkowatych (Geraniaceae), obejmują wiele gatunków, jednak kilka z nich znalazło uznanie, choć obecnie dominują wielokrotne mieszańce. Dostępne w sprzedaży pelargonie możemy podzielić na kilka grup. Zaliczymy do nich pelargonie rabatowe, zwane ogrodowymi (Pelargonium x hortorum) o wzniesionym pokroju, zmiennych liściach oraz kwiatach, występujące w wielu barwach oraz ogromnej liczbie odmian. Pelargonie wielkokwiatowe – angielskie (Pelargonium grandiflorum) o drewniejących pędach, charakteryzują się sporymi liśćmi oraz kwiatami z charakterystyczną plamką u nasady płatków korony. Ze względu mniejszą odporność na negatywne warunki atmosferyczne w dużej mierze uprawiane są w mieszkaniach, gdzie stanowią barwny i pożądany akcent. Ostatnią z podstawowych grup pelargonii są tytułowe pelargonie zwisające, a konkretnie pelargonie bluszczolistne (Pelargonium hederaefolium).

Odmiana ta jest dosyć odporna na przesuszenie. Lepiej niż inne pelargonie znosi również niekorzystne warunki atmosferyczne. Długo kwitnie i wspaniale się rozrasta.Jej pędy mogą osiągać nawet do 100 cm długości. Aby zapewnić roślinom dobre warunki do rozrostu i kwitnienia należy je regularnie nawozić.

Pelargonie te lubią miejsca nasłonecznione lub półcieniste więc na moim balkonie powinny sobie świetnie poradzić.Rosną u mnie niewiele ponad miesiąc i zaczynają ładnie się rozrastać.

Ale na balkonie są również inne kwiaty. W tym roku po raz pierwszy posadziłem cebulki lilii. Proszę nie mylić ich ze znanymi z naszych ogrodów liliowcami. Te drugie wyrastają z bulw, a lilie z cebulek! Kupiłem 3 różne odmiany, w trzech kolorach: fioletowym, białym i czerwonym. Już za moment powinny zakwitnąć. Wtedy zobaczymy czy kolory kwiatów będą zgodne z opisem.

Po obu stronach doniczki z liliami postawiłem szlumbergery, szerzej znane pod nazwą grudnik. Ta roślina z rodziny kaktusowatych kwitnie na ogół w okolicach Bożego Narodzenia (stąd tez nazwa). Ta popularna w naszych domach rośłina w naturze występuje jedynie w tropikalnych lasach Ameryki Południowej. 

A już wkrótce zapraszam na kolejne zdjęcia kwiatów, które można znaleźć w moim ogrodzie.