Magnolia Grandiflora na początku czerwca 2014

W ubiegłym roku w moim ogrodzie posadziłem zimozieloną magnolię Grandiflora Edith Bogue. To prawdziwy eksperyment! W Polsce roślina ta jest praktycznie nieznana, ale warto poświęcić jej trochę uwagi gdyż może się okazać, że będzie wspaniałą ozdoba wielu ogrodów. Odmianę tą można spotkać w wielu miejscach w USA m.in. w Nowym Jorku czy Chicago. O ile to pierwsze miasto ma łagodniejszy niż Warszawa klimat, o tyle to drugie często walczy z mroźnymi i śnieżnymi zimami. Czy magnolia przyzwyczai się do naszego klimatu? Zobaczymy za jakiś czas. 

Tak wyglądał krzew w pierwszej dekadzie lipca 2013.

Ostatnią zimę krzew przeżył bez żadnych problemów, ale zima ta nie była ani zbyt mroźna ani długa. Prawdziwym testem dla tej magnolii mogłaby być taka zima jak ta na przełomie lat 2012 i 2013. 

Odmiana ta została wyselekcjonowana w USA w stanie New Jersey. Jej odkrycia dokonała mieszkanka tego stanu Pani Edith Bogue (stąd nazwa). Pewnej zimy gdy temperatura spadła poniżej –30 stopni C prawie wszystkie magnolie zimozielone wymarzły. Ta jedna jedyna przetrwała siarczyste mrozy bez większych uszkodzeń. Jest to najprawdopodobniej jedyna zimozielona magnolia, którą można uprawiać w strefie 6 USDA. 

Tak magnolia wyglądała dziś popołudniu!

Tu na zdjęciu razem z araukarią chilijską. Wkrótce ta część egzotycznego zakątka diametralnie się zmieni.

Magnolia wielkokwiatowa Edith Bogue jest zimozielonym krzewem liściastym, dorastającym do wysokości nawet 5 – 8 metrów, przy szerokości ok. 3 – 4 m. W naszym klimacie raczej takich rozmiarów nie osiągnie, ale w dobrych warunkach dorosła roślina powinna mieć ok. 3-4 metry wysokości. Ma wzniesiony pokrój i rośnie stosunkowo szybko.

Różne strony internetowe podają, że uprawa odmiany „Edith Bogue” możliwa jest w strefach USDA od 9 do 6a. To oznacza, że powinna ona spokojnie wytrzymać zimy panujące na większości obszaru Polski. Wytrzymuje spadki temperatur do –30 stopni C, lecz młode rośliny lepiej zabezpieczyć agrowłókniną gdy temperatura spadnie poniżej –20 stopni C.  Problem polega na tym, że może jej szkodzić nie tyle mróz, co zimowa susza. To jest na ogół powód śmierci większości liściastych roślin zimozielonych. 

Więcej o tej magnolii można przeczytać TUTAJ

Serdecznie zapraszam do codziennej  lektury bloga!