UWAGA!

BLOG ZOSTAŁ PRZENIESIONY

NA PORTAL

www.zimozielonyogrod.pl

ZNAJDZIECIE TAM

ZARÓWNO STARE JAK I NOWE WPISY


Partnerami portalu są:

Fiskars.pl

Idealnytrawnik.pl

wtorek, 20 marca 2018

Pierwszy dzień wiosny w latach 2012-2018

Wczoraj późnym popołudniem wróciłem do domu z sanatorium w Krynicy-Zdrój. Od razu pobiegłem do ogrodu zobaczyć, czy lutowe i marcowe mrozy nie wyrządziły zbyt wielu szkód wśród roślin. No cóż... troszkę liści na niektórych krzewach podmarzło, ale o tym napiszę jutro.

Już za chwileczkę, już za momencik... Nadejdzie wiosna. Stanie się to dziś o 12.07, ale pierwszą pełną dobę wiosny będziemy mieć jutro. Na półkuli północnej pierwszy (pełny) dzień wiosny przypada na ogół 21 marca. Ale wiosna przychodzi w momencie kiedy słońce przekroczy równik i przenosi się na pół roku nad północną część globu. Dotrze ono aż do Zwrotnika Raka i wtedy będziemy obchodzić pierwszy dzień lata. Póki co jednak dmuchajmy, czarujmy i wołajmy Panią wiosnę, bo za oknami jest jakby zimowo. W mojej okolicy wciąż leży śnieg, a nocą było -5 stopni. Teraz niby +2 ale cóż to za ocieplenie :-(

A jak wyglądał przełom zimy i wiosny w ostatnich latach? Sami zobaczcie, bywało różnie.

Na ogół wiosna królowała już w ogrodzie, ale w 2013 pogoda zrobiła niespodziankę i koniec marca oraz początek kwietnia obfitowały w mróz i śnieg. Dopiero 2 dekada kwietnia przyniosła roztopy i ocieplenie. Oby tak nie było w tym roku. W pozostałych latach kwitły już wiosenne kwiaty, a niekiedy nie brakowało słońca i ciepła. Zapraszam na wirtualną wycieczkę!

2012


2013


2014


2015


2016


2017


2018


Jak widać pogoda na przestrzeni ostatnich 7 lat potrafiła płatać różne figle. Mieszkamy w strefie klimatu umiarkowanego, który jest dość zmienny i naraża nas zarówno na fale ciepłego, morskiego lub zwrotnikowego powietrza ale też na napływ chłodu znad Rosji czy Skandynawii. 

Już jutro przedstawię Wam kondycję roślin w ogrodzie. Nie jest z nimi źle, ale część lekko podmarzła.

Serdecznie zapraszam do codziennej lektury bloga.

8 komentarzy:

  1. Przepiękny zakątek, aż by się chciało spacerować po Twoim ogrodzie, szczególnie gdy nie ma śniegu. Mam nadzieję, że mróz nie narobił Ci dużo szkód.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za miłe słowa :-) Niestety mróz zrobił trochę szkód. Ale... tak bywa. ja nie mróz, to susza, jak nie szkodniki to wilgoć i choroby grzybowe... Takie życie ogrodnika :-) Pozdrowienia!

      Usuń
  2. Świetny blog, tylko żałujemy, że trafiliśmy tu tak późno ;) Rzeczywiście co roku inaczej to wygląda i fajnie wrócić wspomnieniami, bo przecież wiosna to najpiękniejsza pora!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam serdecznie. Bardzo dziękuję za miłe słowa. Niech już ta wiosna przyjdzie, bo zimna i śniegu mam po kokardkę ;-) Serdeczności!

      Usuń
    2. Dokładnie!!! Ale już coraz bliżej, niż dalej :D Dziękujemy!

      Usuń
    3. Wczoraj było cudnie, dziś leje jak z cebra :-( Ale przynajmniej jest w miarę ciepło, spokojnych i radosnych Świąt!

      Usuń
  3. Andrzejku, takie posty wspaniale prezentują pogodę na przestrzeni lat.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie Lusiu, cieplutkie pozdrowienia :-)

      Usuń