UWAGA!

BLOG ZOSTAŁ PRZENIESIONY

NA PORTAL

www.zimozielonyogrod.pl

ZNAJDZIECIE TAM

ZARÓWNO STARE JAK I NOWE WPISY


Partnerami portalu są:

Fiskars.pl

Idealnytrawnik.pl

czwartek, 22 marca 2018

Ostrokrzew Meserveae Blue Prince i Blue Princess

Jak pamiętacie, na blogu publikuję obecnie m.in. cykl artykułów poświęconych ostrokrzewom rosnącym w moim ogrodzie. Dotychczas opisałem 10 odmian ostrokrzewów kolczastych. Teraz nastał czas na prezentację innego gatunku. To ostrokrzewy Meserveae. W dzisiejszym poście przedstawię Wam ich 2 odmiany: męską Blue Prince (Ilex meserveae Blue Prince) oraz żeńską Blue Princess (Ilex meserveae Blue Princess). To zimozielone krzewy liściaste, dorastające do wysokości nawet 4 metrów. W środkowej Polsce często jednak nie przekraczają wysokości 200 - 250 cm.


Rosną dość powoli, a ich roczne przyrosty dochodzą od 10 cm (Blue Princess) do 15 cm (Blue Prince). W moim ogrodzie tworzą żywopłot i są posadzone na przemian, na kilka krzewów żeńskich przypada jeden męski. Rosną na wystawie wschodniej o dosyć mocnym nasłonecznieniu w godzinach przedpołudniowych (od marca do września). W innych porach dnia na ogół to miejsce jest zacienione. Zimują w gruncie bez żadnych większych problemów. Są bardzo odporne na mróz, wiatr i śnieg. Krzewy te z powodzeniem mogą być używane na żywopłoty. Wyjątkowo dobrze znoszą cięcie, które należy wykonać na wiosnę, po zakończeniu okresu porannych przymrozków. Drugie cięcie można wykonać jesienią, ale na tyle wcześnie aby rośliny zdążyły zagoić rany przed pierwszymi przymrozkami. Pamiętajcie, że "dziewczynki" rosną troszkę wolniej niż "chłopcy". Miejsca po cięciu możecie zabezpieczyć specjalną pasta, którą uchroni krzewy przed chorobami grzybowymi. 


Różne źródła podają, że uprawa ww. ostrokrzewów możliwa jest w strefach USDA od 9 do 5. Ich liście są podłużne, skórzaste i lekko błyszczące, ciemnozielone wpadające czasem w niebieski. Ich brzegi są ząbkowane. Kwitnienie przypada na okres wiosenny. Kwiaty są białe i dosyć niepozorne. Jak już wiecie ostrokrzewy są roślinami rozdzielnopłciowymi, żeby owocowały potrzebują obu odmian. Owoce ostrokrzewu (tylko odmiana żeńska) są koloru czerwonego. Zimą żywią się nimi ptaki. Dla ludzi mogą one być lekko trujące. 


Ostrokrzewy Meserveae Blue Prince/Princess lubią zarówno miejsca słoneczne jak i cieniste lub półcieniste. Gleba powinna być lekko kwaśna i dobrze przepuszczalna. Ściółkowanie np. korą sosnową chroni system korzeniowy rośliny przed nadmiernym przesuszeniem oraz przed zmarznięciem. Wymagają regularnego, ale niezbyt obfitego podlewania.

Już wkrótce przedstawię Wam kolejne odmiany ostrokrzewów, a w międzyczasie zaprezentuję kiścienie z mojego ogrodu.  

Serdecznie zapraszam do codziennej lektury bloga!

6 komentarzy:

  1. Pięknie porośnięty dom. Jak w filmach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo, pozdrowienia, spokojnych Świąt!

      Usuń
  2. Ostrokrzew to jedno z moich marzeń ogrodowych. I na pewno spełnię je prędzej czy później :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie! U Ciebie są znacznie łagodniejsze zimy niż u mnie więc wiele odmian na pewno obie świetnie poradzi :-) Serdeczności, spokojnych Świąt :-)

      Usuń
  3. Ja też marzę o tych pięknych krzewach. Posadziłam jeden tak na próbę (nie znam odmiany) ale jakoś nie kocha naszego ogrodu. Patrzę na Twoje i jestem oczarowana. Może się pokuszę i posadzę w innym miejscu. Pozdrawiam:):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo polecam bo to dość odporne krzewy :-) Spokojnych Świąt, pozdrowienia!

      Usuń