Ogród znów pod śniegiem

Nie dalej jak wczoraj pisałem o tym, ze nic ciekawego w ogrodzie się nie dzieje. Ale wieczorem i w nocy spadł śnieg i ogród po kilkunastu dniach zupełnie zmienił swoje oblicze. Rano było - 3 stopnie, a teraz temperatura dochodzi do 0 stopni C. Zapraszam na krótki spacer po ośnieżonym ogrodzie. Zdjęcia robiłem rano z obawy przed tym, że śnieg zacznie się roztapiać. 

Na początek znane już Państwu aukuby japońskie otoczone bukszpanami i maleńkim jeszcze bluszczem.

Kolejne miejsce to mój kącik różanecznikowy. Obok nich rosną również skimie japońskie i pierisy japońskie, a z tyłu za krzewami (na tym zdjęciu ich nie widać) pełza po ziemi bluszcz kanaryjski. W dole zdjęcia możecie Państwo zobaczyć kwitnący już pieris, w prawym górnym rogu natomiast rośnie małą skimia. Ona nie rozwinęła jeszcze pąków.

A teraz przeniesiemy się do kącika egzotycznego. Z uwagi na temperatury odkryłem bardziej wrażliwe rośliny. Ale jeśli będzie zimniej to na pewno białe "kołderki" znów na nie wrócą. 

Przedostatnie zdjęcie przedstawia widok na południową część ogrodu. Od tej strony rośnie u mnie i u sąsiadów dużo drzew, dlatego też przez większą część roku duże połacie ogrodu są zacienione. Mam natomiast pewność, że wiosenne ostre słońce nie poparzy uśpionych po zimie krzewów zimozielonych.

Na zakończenie dzisiejszego, krótkiego spaceru jeszcze jedno zdjęcie. Tym razem jest to mahonia ostrolistna, która czeka na wiosnę żeby rozkwitnąć pełnią żółtych i wonnych kwiatów. Pąki już są!