UWAGA!

BLOG ZOSTAŁ PRZENIESIONY

NA PORTAL

www.zimozielonyogrod.pl

ZNAJDZIECIE TAM

ZARÓWNO STARE JAK I NOWE WPISY


Partnerami portalu są:

Fiskars.pl

Idealnytrawnik.pl

piątek, 18 stycznia 2013

Park Ujazdowski w Warszawie - późna jesień

Park Ujazdowski w Warszawie już nie raz był prezentowany na moim blogu. Ostatnio pisałem o nim 25 września, kiedy lato miało się ku końcowi i zaczynała się jesień. Dziś zapraszam na spacer po po Parku późną jesienią. Przełom jesieni i zimy to czas, gdy drzewa i krzewy zrzucające liście na zimę już się ich pozbyły i właśnie teraz najlepiej widać liściaste rośliny zimozielone. W Parku Ujazdowskim ich nie brakuje i aż dziw bierze dlaczego ludzie rzadko kiedy sadzą je w swoich ogrodach. Zachęcam do ich uprawy gdyż tworzą piękny i zielony przez cały rok pejzaż. 

Pierwszym krzewem zimozielonym jest olbrzymi ognik szkarłatny.


W trakcie spaceru wpadły mi w oko różaneczniki, które wyglądają jak wielkie parasole albo olbrzymie grzyby. Niestety nie wiem co to za odmiana. 


Wiele miejsc w Parku Ujazdowskim porośniętych jest bluszczem pospolitym. Spełnia on tutaj dwie role: rośliny okrywowej oraz pnącza. W obu prezentuje się równie wspaniale. Więcej informacji o różnych odmianach bluszczy przeczytacie Państwo w innych postach  na moim blogu, poświęconych tylko i wyłącznie tym roślinom.


Inna rośliną okrywową jest runianka japońska. Rośnie też w moim ogrodzie. Obok Parku Ujazdowskiego mieści się Ogród Botaniczny UW, gdzie możemy znaleźć bardzo piękną i cenną odmianę runianki japońskiej "Variegata".


Park od Alej Ujazdowskich oddziela ściana zieleni. Ponieważ jej elementami są również rośliny zimozielone późną jesienią także odgradza ona ruchliwą ulicę od ciszy i spokoju zieleńców.


Pomimo jesiennych chłodów trawnik za pomnikiem Ignacego Jana Paderewskiego cały czas był soczyście zielony. 


A jużwkrótce kolejne relacje z mojego ogrodu! Zapraszam do lektury.

2 komentarze:

  1. Witaj wędrowniku. Miło powspominać i nacieszyć oko odrobiną zieleni. Dzisiaj chyba nie masz dokąd pójść bo wszędzie biało, bardzo biało i bardzo zimno. U nas spod śniegu nie widać nawet zimozielonych. No, można jeszcze sięgnąć do letniego archiwum. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Ewuniu! U nas też wszystko zasypane. Już dawno nie było tyle śniegu! Teraz pokrywa śnieżna sięga ok 20 cm, a może i więcej. Zimozielone jeszcze widać :) Zrobię dziś kilka fotem i umieszczę wieczorem albo jutro na blogu! Serdeczne pozdrowienia :)

      Usuń