Dziś miałem opublikować post, w którym zaplanowałem pogodowe podsumowanie wakacji. Ale patrząc za okno stwierdziłem, że chyba ciekawiej będzie jak napiszę o czymś weselszym i bardziej kolorowym. Dlatego też zapraszam na kolejny post z cyklu, w którym opisuję odmiany trzmielin pnących rosnących w moim ogrodzie. Naszą bohaterką będzie dziś trzmielina pnąca Canadale Gold (Euonymus fortunei Canadale
Gold). Ten zimozielony krzew liściasty dorasta jako soliter do
wysokości ok. 1 metra. Jako, że jest to pnącze, roślina prowadzona przy
podporach może osiągać nawet kilka metrów wysokości. Rośnie w średnim tempie.
Roczne przyrosty dochodzą do ok. 20 cm. W moim ogrodzie rośnie ona przy oczku
wodnym na wystawie południowej. Jednakże, z uwagi na dużą ilość drzew w okolicy
słońce ma do niej dostęp jedynie przez 2-3 godziny i to głównie latem. Miejsce
gdzie rośnie jest natomiast dosyć widne. Inne trzy sadzonki posadziłem przy
brzozie.
Wyjątkowo dobrze znoszą cięcie, które należy wykonać na wiosnę, po
zakończeniu okresu porannych przymrozków. Najlepszą porą na to jest maj. Drugie
cięcie można wykonać na początku lipca, a trzecie jesienią, ale na tyle
wcześnie żeby rośliny zdążyły zagoić rany przed pierwszymi przymrozkami. Dzięki
cięciu rośliny się zagęszczą, a my uzyskamy sadzonki, które możemy ukorzenić. Wystarczy
obcięte końcówki (poniżej trzeciego liścia) wsadzić w słoik z wodą i po kilku
tygodniach puszczą korzonki. Innym sposobem, który stosuję od kilku lat z dużym
powodzeniem jest oprószenie ukorzeniaczem końcówek obciętych trzmielin i
wsadzenie ich do doniczek z ziemią lub bezpośrednio do gleby. Jeśli zrobimy to
do końca sierpnia to rośliny prawie na pewno się ukorzenią. Trzmielina
pięknie prezentuje się jako pojedynczo rosnący krzew. Różne strony internetowe
podają, że uprawa ww. trzmielin możliwa jest w strefach USDA od 9 do 6.
Jej
liście są lekko eliptyczne, skórzaste i lekko błyszczące, zielone z wyraźnie żółtą
lub wręcz złotą obwódką. Osiągają długość ok. 5 cm. Przypominają z wyglądu
liście odmiany Emerald’n Gold ale są on nich mniejsze. Rośliny rosnące w miejscach półcienistych lub
słonecznych ładniej się latem wybarwiają. Natomiast zimą przebarwiają się na
kolor czerwony. Kwitnie późną wiosną (czerwiec). Kwiaty trzmieliny Canadale
Gold są biało-zielonkawe i dosyć niepozorne. Należy uważać, gdyż ich owoce są
silnie trujące. Wikipedia podaje, że zjedzenie przez dorosłego człowieka już 35
jagód tego krzewu może doprowadzić do śmierci!!! Trzmieliny mogą rosnąć w
słońcu, ale wolą miejsca cieniste lub półcieniste. Preferują wilgotną glebę próchniczą. Ściółkowanie np.
korą sosnową chroni system korzeniowy rośliny przed nadmiernym przesuszeniem
oraz przed zmarznięciem.
Wymagają regularnego, ale niezbyt obfitego podlewania.
Po kilku latach uprawy trzmielin w moim ogrodzie mogę z powodzeniem polecić je
Państwu. Nadadzą one kolorytu, a zimą, gdy inne krzewy nie mają już liści,
trzmieliny ozdobią nasze ogrody różnymi odcieniami zieleni i żółci.
A już jutro zapowiadane wcześniej pogodowe podsumowanie wakacji. W weekend zapraszam natomiast na post, w którym opiszę Wystawę Zieleń to Życie oraz 6 Spotkanie Blogerów Ogrodniczych.
Serdecznie zapraszam do codziennej lektury bloga!
Have it in my garden too ... and love it. So easy care.
OdpowiedzUsuńAll my best and happy gardening
Elisabeth
Great! It's really lovely plant :-) Happy gardening and welcome to my blog :-) Andy
UsuńZgadzam się z Tobą Andrzejku, trzmieliny wnoszą do ogrodu mnóstwo radości o każdej porze roku.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam serdeczne pozdrowienia.
Wiesz Ewuniu jak bardzo je lubię :-) Podobają mi się jako solitery, ale też fantastycznie wyglądają jako obwódki - tak jak u Ciebie :-) Miłego weekendu, pozdrowienia!
UsuńMam, tnę, a one rosną na potęgę. Fajnie wyglądają pod drzewami, spróbuje takiej aranżacji.
OdpowiedzUsuńGorąco polecam :-) W paru ogrodach widziałem kilkumetrowe rośliny pnące się po drzewach czy balkonach. Rewelacja :-) Pozdrowienia!
Usuń