Podczas ostatniej wystawy "Zieleń to Życie" wiele osób zadawało mi pytania dotyczące bluszczy. Szczególnie tych krzewiastych, które wciąż są mało znane i niestety niedoceniane. A są to piękne krzewy, które z powodzeniem mogą rosnąć jako żywopłot bądź jako soliter, czi pojedynczo rosnący krzew. Dlatego też dziś zapraszam na lekturę kilku słów poświęconych tym właśnie roślinom.
Bluszcz pospolity krzewiasty (Hedera helix Arborescens) jak
sama nazwa mówi rośnie w formie krzewu. Różne źródła podają, że w naszych
warunkach klimatycznych może dorastać do ok. 2-3 metrów, chociaż widziałem
wyższe okazy. W łagodniejszym klimacie jego wysokość często dochodzi do nawet 5
metrów! Jest to zimozielona roślina, która szczególnie pięknie wygląda w
okresie od późnej jesieni do wiosny, kiedy na innych krzewach nie ma już liści.
Z uwagi na brak korzeni przybyszowych oraz wzniesioną formę krzewu bluszcz ten
nie płoży się po ziemi ani nie wspina po podporach. Hedera helix Arborescens
można wyhodować z kwitnącej (generatywnej) odnogi bluszczu pospolitego (Hedera
helix). Oczywiście możliwy jest również zakup sadzonek w szkółkach
ogrodniczych. Zapaleńcom i miłośnikom ogrodów polecam jednak samodzielne
wyhodowanie rośliny. Nie jest to trudne, a przynosi wiele radości i
satysfakcji.
Bluszcz krzewiasty lubi miejsca cieniste lub półcieniste oraz
wilgotne, przepuszczalne i lekko zasadowe podłoże. Bardzo ważne jest aby gleba
była stale wilgotna. Sprzyja to rozwojowi liści i zagęszczeniu rośliny. W
naszych warunkach klimatycznych nie przemarza. Jedyne czego wymaga w okresie
wegetacyjnym to duża ilość wilgoci.
UWAGA! Cała roślina jest dla człowieka
trująca, szczególnie owoce bluszczu.
Serdecznie zapraszam do codziennej lektury bloga.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz