Po kilku dniach z porannymi mgłami, dziś od samego rana świeciło piękne słońce. Temperatury o wschodzie słońca spadają lekko poniżej zera, co zmusiło mnie do zabrania begonii i niecierpków do domu. Dzisiejsza pogoda sprawiła, że powietrze zaczęło się szybko ogrzewać. Po południu temperatura wzrosła do +14 stopni. Pogoda sprzyjała oczywiście robieniu zdjęć. Na drzewach pozostało już niewiele liści.
Na dębach jeszcze trochę ich wisi.
W pełnej krasie można teraz oglądać klon japoński Dissectum Garnet. Krzew wygląda naprawdę zjawiskowo!
Co ciekawe pelargonie zwisające pomimo przymrozków są wciąż w całkiem niezłej formie. Widocznie jeszcze ich nie dosięgła ujemna temperatura!
Niestety cały czas jest straszliwie wręcz sucho! Wypadałoby podlać krzewy i chyba jutro albo we czwartek się za to zabiorę.
O tak, dziś u nas też do południa była przepiękna pogoda. Słonecznie tak...
OdpowiedzUsuńU nas liści na drzewach jeszcze sporo, jak to ja powtarzam często w tym roku: Liść na drzewie mocno trzyma, nie tak prędko przyjdzie zima.. :))
Oj oby nie przyszła zbyt prędko, nie lubię zimy :(
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńno jesień mamy piękną :) chociaż mroźna się dzisiejszy poranek zaczął :) ale słoneczko świeci więc jest na prawdę ładnie
OdpowiedzUsuńrajmalucha
Oby taka pogoda utrzymała się jak najdłużej, jedyne czego bardzo brakuje to deszcz :(
UsuńDni są jeszcze takie ładne a ja słoneczko oglądam tylko z 14 piętra biurowca. Po zmianie czasu nie mam już popołudnia w ogrodzie, zostają tylko weekendy. U nas już nocne przymrozki pościnały większość roślin. Wczoraj zakwitła kępka maków!?? Jakoś dziwnie to wyglądało.
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda Twój klonik Andrzejku. Cieplutko pozdrawiam.
Witaj Ewuniu, bardzo dziękuję :) U mnie dziś rano padły begonie i chryzantemy drobnokwiatowe :( Ale cóż, taka pora roku :) Pozdrowienia!
Usuń