Różne strony internetowe podają,
że uprawa skimii możliwa jest w strefach USDA od 10 do 7. Jak widać skimie radzą sobie jednak nawet w strefie 6B (zachodnie przedmieścia Warszawy).
Skimie pąki kwiatowe zawiązują już jesienią. W cieplejszym klimacie kwitną już nawet w styczniu. W Polsce kwitnienie przypada na okres wiosenny. Są to rośliny rozdzielnopłciowe więć aby owocowały potrzebny jest egzemplarz żeński i męski. Jeśli nie chcemy żeby na krzewach pojawiły się czerwone owoce to przekwitnięte kwiatostany należy delikatnie usunąć. Trzeba je wyłamać uważając żeby nie uszkodzić wyrastających przy podstawie kwiatostanu młodych gałązek.
Idealnym miejscem do sadzenia
skimii są tereny zacienione lub z niewielkim nasłonecznieniem (półcieniste).
Powinny one być zaciszne (osłonięte od wiatru). Skimie dobrze rosną pod dużymi
drzewami, które zapewniają im ochronę przed zbyt mocnymi promieniami naszej
dziennej gwiazdy. Lubią glebę próchniczą, kwaśną i wilgotną. Skimia uwielbia
ściółkowanie np. korą sosnową. Chroni to także system korzeniowy rośliny przed
nadmiernym przesuszeniem oraz przed zmarznięciem.
W czasie zimy, w okresach,
kiedy temperatura wzrasta powyżej 0 stopni Celsjusza, dobrze jest skimie
podlać. Zalecane jest, aby młode rośliny zabezpieczyć przed mrozami i
wysuszającymi wiatrami agrowłókniną. Ja tego nie robiłem i rośliny wytrzymały.
Należy jednak pamiętać, że u mnie rosną one w miejscach zacisznych i
osłoniętych od wiatru.
Z utęsknieniem czekam na Twoją relacje m.in. z Bellegio.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Już niedługo Lusiu zamieszczę zdjęcia z mojej tygodniowej wycieczki. Na pewno będzie Mediolan, Bergamo, Bellagio, Como... Jezioro mnie urzekło. Piękne miejsce, wspaniała przyroda, cudowne góry no i ta roślinność!!! Bajecznie! Pozdrowienia!
UsuńDobry wieczór. Na Sachalinie to potrafii przymrozić! W 6b daje radę rzeczywisie. na havlis.cz dobrze ocenili mrozodpornosc. Ile zim już ma za sobą?
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie. Ta skimia ma za sobą 4 zimy. Ubiegłej jesieni ją przesadzałem. Bałem się, że fatalna styczniowa pogoda jej zaszkodzi, ale na szczęście nic się jej nie stało. Oczywiście nie była osłonięta przed mrozem. Pozdrowienia!
Usuń