Od kilku dni popołudniami temperatura w cieniu regularnie dochodzi do +27 stopni. Do tego ciepłe noce, słońce i chwilami krótki deszcz. Taka pogoda sprawia, że wszystko dookoła szybko rośnie. Bujna zieleń wręcz oślepia. Uwielbiam ten okres, kiedy dookoła można zauważyć setki odcieni zieleni. Wszystko to dzięki młodym listkom i pędom. Kwitnie wiele krzewów i drzew. W moim ogrodzie zakwitła kalina sztywnolistna.
W pełni kwitnienia jest wciąż różanecznik Progres (na drugim planie). Za to Scintilation zaczyna powoli otwierać swoje wielkie pąki.
Swoje pąki rozwijają również azalie wielkokwiatowe. jako pierwsza zakwitła u mnie odmiana Gibraltar.
Dziś od samego rana było pogodnie i słonecznie. Poniżej mapa zachmurzenia w Europie z godz. 10.00. Mapa pochodzi za strony internetowej www.sat24.com
O tej samej porze było już ponad 20 stopni w cieniu. Poniższa mapa pochodzi ze strony internetowej www.wetterzentrale.de
Po 14.00 termometry w cieniu wskazywały +27 stopni. Ale na niebie zaczęły pojawiać się chmury. Gdzieniegdzie w okolicy spadł z nich deszcz ale u mnie nie padało. Co ciekawe, w czasie kiedy u mnie świeciło słońce 2 kilometry dalej padało.
Miałem dziś to szczęście, że mogłem w ciągu dnia wpaść na trochę do domu. Dzięki temu zdążyłem zrobić obiad (mielone z ziemniakami i mizerią) no i skosiłem trawnik.
A przedwczoraj w miejscu dawnego "cycka" (stali Czytelnicy wiedzą o co chodzi) dosadziłem jeszcze dwa pierisy japońskie.
Teraz oprócz host rosną tam trzy krzewy zimozielone: 1 aukuba japońska i dwa pierisy.
W ogrodzie wiele się dzieje. Codziennie coś zakwita lub puszcza nowe listki. Wiosna! Wspaniała pora roku!
Serdecznie zapraszam do codziennej lektury bloga!
Pięknie jest :-). Zaraz kilka dni ochlodzenia, tradycyjnego majowego,zimnnoogrodniczego. A potem, za jakieś trzy tygodnie zacznie się juz klimatyczne lato!
OdpowiedzUsuńPodobno ochłodzenie ma być mniejsze niż wstępnie prognozowano. Przynajmniej w Warszawie i okolicach :) Może więc nie będzie tak źle :) Pozdrowienia, miłego weekendu!
UsuńA hosty to zachwycające rośliny :-) . Szkoda, że nie zimozielone..
OdpowiedzUsuńBardzo je lubię :) A jakby były zimozielone... byłoby cudnie :) Pozdrowienia!
UsuńI jak pięknie wykoszony trawnik!
OdpowiedzUsuńA dziękuję bardzo :) To zasługa kosiarki, ja jestem tylko jej operatorem ;-) Pozdrowienia!
UsuńAndrzeju, Twój ogród pięknieje z dnia na dzień, ale to przecież Twoja zasługa więc jest się z czego cieszyć. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa :-) Ogród to moje największe hobby :-) Bardzo się cieszę, że innym ludziom podoba się to, co kocham :) Serdeczności, miłego weekendu!
Usuń