Często narzekamy na pogodę. A to jest za zimno, a to za mokro. Czasem nam zbyt gorąco, a niekiedy biadolimy, że jest sucho. Niestety nie mamy na to większego wpływu. Pogoda rządzi się swoimi prawami. Ale musicie przyznać, że chociaż dziś słońce tylko chwilami przebija się przez chmury, to jednak w Wielkanoc aura zrobiła nam bardzo miłą niespodziankę. W sobotę pogoda nie rozpieszczała. Ale już w niedzielę, kiedy rankiem opadły mgły zrobiło się słonecznie i ciepło. Termometry wskazywały u mnie +14 stopni. Zapraszam do obejrzenia zdjęć ogrodu zrobionych w niedzielne popołudnie oraz po poniedziałkowym śniadaniu.
Pierwsze pięć zdjęć zrobiłem w niedzielę. Oczywiście podczas spaceru po ogrodzie towarzyszył mi Dyzio.
W poniedziałek już od rana było ciepło. Jednak popołudniu po raz pierwszy w tym roku temperatura w cieniu osiągnęła 17 stopni C. Jakże miło było spacerować w słońcu bez konieczności zakładania kurtki czy swetra. Po raz pierwszy wyszedłem do ogrodu mając na sobie jedynie spodnie i t-shirt. Jakie to miłe! Żadnych czapek, szalików czy ciepłych butów!
Wczesna wiosna, to jedyny okres w roku kiedy mój ogród skąpany jest w słońcu. Kiedy pojawią się liście na drzewach zasłonią słońce i ogród wraz z trawnikiem przez większą część dnia będzie w cieniu.
Dyziowi taka pogoda też bardzo odpowiada!
Wczoraj i w niedzielę obserwowałem pierwsze w tym roku motyle. To cytrynki i bielinki. Niestety nie udało mi się ich sfotografować. Za to trafiłem na pracowitego trzmiela, który znęcał sięnad przekwitłym już małym krokusem.
Wiosna już w pełni. Dookoła powoli robi się zielono. Wiele krzewów mam już małe listki. Niedługo zaczną też zielenić się drzewa. Najdłużej przyjdzie nam czekać na liście dębów czy platanów.
Serdecznie zapraszam do codziennej lektury bloga!
Rzeczywiście pogoda nam dopisała - to cudowne uczucie poczuć w końcu słońce na twarzy.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci Andrzejku za życzenia. Wybacz, że nie mogłam dotrzeć do Ciebie z życzeniami na czas. Mam nadzieję, że te Święta były dla Ciebie wyjątkowe. Cieplutko pozdrawiam.
Witaj Ewuniu! Nic nie szkodzi, na pewno Twoje życzenia są z nami cały czas, nawet jak tego nie możesz nam napisać :) Ja Cię doskonale rozumiem, bo też czasami mam problem z netem. Święta były wspaniałe :) I oby tak było dalej :) Serdeczności Ewuniu!
UsuńPogoda była super zresztą do tej pory piękna się utrzymuję a wiosna coraz to bardziej szaleje. U mnie już Wiśnie kwitną a do tego Forsycję otwierają coraz więcej kwiatów. Szaleństwo. 10 kwietnie jadę do Wrocławia obadać jak tam wygląda wiosna i mam cichą nadzieje że nie będzie padać :-) Oj już chce oglądać Leszczynowce i Stachiurki i może już załapie się na Judaszowca :-)
OdpowiedzUsuńU nas wczoraj i dziś trochę padało. Zazdroszczę Ci wyjazdu do Wrocławia :) Fajnie. Uwielbiam tamtejszy OB i Ogród japoński. No i oczywiście Park Szczytnicki. Może też się w tym roku wybiorę? Czas pokaże! Udanej wizyty Krzysiu. Pozdrowienia!
UsuńFajny ten Dyzio :) Model :)
OdpowiedzUsuńHe he, dziękuję bardzo. Również w imieniu Dyzia :) Pozdrowienia!
UsuńPatrzę na Twojego ślicznego Dyzia i myślę sobie, że jesteśmy szczęśliwcami. Takie małe stworzenia jak Dyzio i Bellusia, dają nam tyle miłości i radości...
OdpowiedzUsuńPogoda w Wielkanoc była super. Nie byliśmy na żadnym wyjeździe ani na spacerze,całe święta cieszyliśmy się gośćmi. W Poniedziałek wieczorem dom opustoszał, zrobiło się cicho i smętnie.
Musimy czekać do następnych świąt.
Pozdrawiam serdecznie:)
Oj tak, taki mały kotek a ile radości... U nas w Święta było spokojnie. Jak zwykle za dużo jedzenia. I teraz trzeba spalić te kalorie :) Serdeczności Lusiu!
Usuń