Tuż przed Bożym Narodzeniem rozpocząłem cykl artykułów poświęconych ostrokrzewom rosnącym w moim ogrodzie. A jest ich sporo. Różne odmiany ostrokrzewów kolczastych, Meserveae czy ostrokrzewy Crenata. Jako pierwsze opisuję ostrokrzewy kolczaste. Dwa tygodnie temu przedstawiłem Wam odmianę Silver van Tol. Dziś pora na krzew, którego szukałem kilka lat. I byłem już zdecydowany jechać samochodem po niego do Holandii, aż tu nagle piękny i dorodny krzew pojawił się koło Poznania. Wiecie jakim jestem wariatem, oczywiście kupiłem go i odebrałem po parunastu dniach. Krzew przejechał pół Polski. Bo z Poznania pojechałem z nim do Zielonej Góry. Dopiero po kilku dniach powróciłem z nim do domu pod Warszawę. Ten "turysta" to ostrokrzew kolczasty JC van Tol. Tak wyglądał kilkanaście dni po posadzeniu.
Ostrokrzew kolczasty JC van Tol (Ilex aquifolium JC van
Tol) jest zimozielonym krzewem liściastym, dorastającym do wysokości nawet
około 3 metrów. Szerokość starszych krzewów może dochodzić od 1 do 2 metrów.
Roczne przyrosty dochodzą do ok. 15-20 cm. Krzewy te na ogół mają wzniesiony i
piramidalny pokrój, są dosyć gęste i co roku wytwarzają wiele przyrostów. Krzew
ten nie wymaga cięcia jednakże dosyć dobrze znosi zarówno przycinanie jak i
formowanie. Krzewy można przyciąć na
wiosnę, po zakończeniu okresu porannych przymrozków. Formowanie polecane jest w
okresie letnim.
Różne strony internetowe podają, że uprawa ww. ostrokrzewu
możliwa jest w strefach USDA od 9 do 6. Wg różnych źródeł wytrzymuje on spadki
temperatur do –24 stopni C. Ostrokrzewy tej odmiany lubią miejsca słoneczne
oraz półcieniste. W miejscach zupełnie zacienionych krzew może być rzadszy. W
rejonach, gdzie występują spadki temperatur poniżej –24 stopni C krzew należy
posadzić w miejscu zacisznym, osłoniętym od mroźnych i wysuszających wiatrów. Wczesnowiosenne słońce połączone z niskimi
temperaturami może uszkodzić liście. Dlatego też zaleca się sadzenie tego krzewu w miejscu, gdzie nie padają
promienie wiosennego słońca lub osłonięcie go agrowłókniną. Jego liście są
ciemnozielone, jajowate, skórzaste i błyszczące. Na ogół pozbawione są kolców.
Młodsze rośliny (poniżej 1 metra wysokości) mogą mieć jednak lekko ząbkowane
listki.
Jest to odmiana żeńska. Zakwitnie i zaowocuje, gdy w pobliżu znajdzie się jakiś „męski” krzew ostrokrzewu. Gleba pod krzewem powinna być lekko kwaśna i dobrze przepuszczalna. Podobnie jak w przypadku innych liściastych roślin zimozielonych ściółkowanie np. korą sosnową chroni system korzeniowy rośliny przed nadmiernym przesuszeniem oraz przed zmarznięciem. Wymaga regularnego, ale niezbyt obfitego podlewania. W okresie zimowym, kiedy temperatura przekroczy 0 stopni C i gleba rozmarznie wskazane jest podlanie krzewu. Nic tak go nie niszczy jak zimowa susza.
Krzew u mnie zakwitł i wydał sporo owoców. Niewielu już ich zostało bo są doskonałą zimową przekąską dla ptaków. W sezonie wegetacyjnym JC van Tol trochę się rozrósł. No i ma już pąki na kolejne kwiaty, które pojawią się wiosną. Poniżej zdjęcie robione wczoraj.
Ta
piękna i dosyć rzadko spotykana w polskich szkółkach roślina będzie
ozdobą każdego ogrodu. Już wkrótce zapraszam na kolejne posty, w których opiszę Wam moje ostrokrzewy.
Serdecznie zapraszam do codziennej lektury bloga.
Andrzejku
OdpowiedzUsuńten ostrokrzew to już prawdziwy okaz i na dodatek bardzo piękny.
Czy w dalszym ciągu masz problem z opublikowaniem komentarzy?
Ja mam.
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.
Bardzo dziękuję za miłe słowa Lusiu :-) Mam nadzieję, że nocne śnieżyce go nie połamią. U mnie strasznie sypie. I wieje. A co do komentarzy... Publikować mogę, ale to strasznie długo trwa. Nie wiem czemu, ale coś się dzieje z platformą blogspot. Moja koleżanka nie może w ogóle publikować postów. Coś się blokuje na jej koncie :-( Serdeczności Lusiu!
Usuń