Nie wiem jak u Państwa, ale u mnie pogoda od kilku dni nie rozpieszcza. W niedzielę padał deszcz. I dobrze! Bo teraz jest on bardzo potrzebny. Za to wczoraj i dzisiaj chmury, chmury, chmury... Dziś spadło z nich jedynie kilka kropel deszczu, a wczoraj nic. Nie jest reż zbyt ciepło, chociaż wczoraj popołudniu było 17 stopni. Kiedy piszę ten tekst, ( a jest 11.00) za oknem jest 13, może potem będzie cieplej. Ale i tak nie mamy co narzekać. 11 kwietnia 2013 roku w ogrodzie wciąż jeszcze były resztki topniejącego dopiero śniegu.
Tego samego dnia 2014 roku pogoda aura była zupełnie ina. Po dość ciepłej zimie szybko zaczęło robić się zielono. Kwitły barwinki i skimia japońska.
Ubiegły rok przyniósł równie piękną zieleń. No i było słonecznie i ciepło. 11 kwietnia po ogrodzie można było chodzić w krótkich spodenkach. Dookoła fruwały motyle i wiele innych owadów.
W tym roku jest jakby chłodniej. I chociaż zima była dosyć ciepła to jednak ciepła jesień, znaczne wahania temperatur (od +15 do -23 i to w ciągu kilku dni) oraz brak śniegu spowodowały w ogrodzie więcej szkód niż zima z sezonu 2012/2013. Tak to niestety bywa. Powoli jednak robi się zielono, a optymizmu dodaje fakt, że zza chmur zaczyna właśnie wyglądać słońce.
Na koniec dodam jeszcze, że widoczna na powyższym zdjęciu skimia japońska to ta sama, którą widać widać na wcześniejszym zdjęciu z 2014 roku. Krzew jednak bardzo się rozrósł i musiałem go jesienią ubiegłego roku przesadzić w inne miejsce.
Wiosną wiele dzieje się w ogrodzie. Już wkrótce dokładniej opiszę zmiany jakie każdego dnia zachodzą w świecie flory!
Serdecznie zapraszam do codziennej lektury bloga!
No nie bez przyczyny się mówi że kwiecień to plecień i poprzeplata trochę zimy i trochę lata :-)
OdpowiedzUsuńFakt, oby w tym roku już nie plótł :) Prognozy na szczęście nie wskazują na chwilowy nawet powrót przymrozków :) Pozdrowienia!
UsuńSkimia bardzo dorodna. Nie mam jej u siebie, zawsze obawiałam się, że jest za mało mrozoodporna.
OdpowiedzUsuńU mnie też z powodu dziwnej zimy rośliny wyglądają gorzej, może suche lato dodatkowo je osłabiło. Np. beznadziejnie wyglądają niektóre trzmieliny.
Bardzo dziękuję :) Ja co roku zimą i wiosną boję się o moje skimie, a mam ich 3. Ale póki co rosną i nawet całkiem nieźle sobie radzą. Faktycznie suche lato i jesień dały o sobie znać. U mnie w ogrodzie jedna trzmielina pnąca odmówiła współpracy z uschła. Podobnie jak 2 japońskie. Na szczęście zdecydowana większość trzmielin pnących (wszystkie poza tą jedną) ma się świetnie :) Miłego dnia, pozdrowienia!
Usuń