Liściaste rośliny zimozielone to dla mnie najważniejsze hobby. Jak wiecie w moim ogrodzie rośnie wiele gatunków i odmian takich roślin. Kilka lat temu odkryłem zimozielone magnolie wielkokwiatowe. Kiedyś nie wiedziałem, że takowe w ogóle istnieją. Ale cóż, człowiek uczy się całe życie. Dosyć długo szukałem sadzonek, w końcu w 2013 roku znalazłem... w czeskiej Pradze. Znacie mój upór i odrobinę szaleństwa. Po tygodniu magnolia była u mnie. To odmiana Edith Bogue (magnolia Grandiflora Edith Bogue). W lipcu 2013 rosła już w ogrodzie. Przezimowała bez problemów i w kolejnym roku zakwitła.
Odmiana ta została
wyselekcjonowana w USA w stanie New Jersey. Jej odkrycia dokonała mieszkanka
tego stanu Pani Edith Bogue (stąd nazwa). Pewnej zimy gdy temperatura spadła
poniżej –30 stopni C prawie wszystkie magnolie zimozielone wymarzły. Ta jedna
jedyna przetrwała siarczyste mrozy bez większych uszkodzeń. Magnolia wielkokwiatowa Edith
Bogue jest zimozielonym krzewem liściastym, dorastającym do wysokości nawet 5 –
8 metrów, przy szerokości ok. 3 – 4 m. W naszym klimacie raczej takich
rozmiarów nie osiągnie, ale w dobrych warunkach dorosła roślina powinna mieć
ok. 3-4 metry wysokości. Ma wzniesiony pokrój i rośnie stosunkowo szybko.
Drzewko rosło powoli ale systematycznie. Zimowało bez uszkodzeń i
wyglądało na to, ze zadomowiło się w moim ogrodzie. Aż tu nagle w maju
ubiegłego roku magnolia z dnia na dzień zaczęła marnieć. okazało się, że
jakiś gryzoń albo inny szkodnik zjadł cały system korzeniowy. Został z
niej jedynie suchy badyl.Nie poddałem się i już na jesieni posadziłem... dwie magnolie wielkokwiatowe. Udało mi się znaleźć odmiany Edith Bogue oraz DD Blanchard. Poniżej zdjęcie Edith Bogue, która zimowała w gruncie. Trochę podmarzła ale po przycięciu czubka krzewu zaczęła się pięknie rozrastać. Tak wyglądała wczoraj popołudniu.
Różne strony internetowe podają,
że uprawa odmiany „Edith Bogue” możliwa jest w strefach USDA od 9 do 6a.
Wytrzymuje ona krótkotrwałe spadki temperatur do –30 stopni C, lecz młode rośliny lepiej
zabezpieczyć agrowłókniną gdy temperatura spadnie poniżej –20 stopni C.
Druga z magnolii Edith Bogue zimowała zakopczykowana w foliaku rodziców. Regularnie podlewana świetnie poradziła sobie z zimą. Wiosną trafiła do ogrodu i też nieźle rośnie. Mam nadzieję, że latem zacznie się rozkrzewiać.
W ubiegłym roku posadziłem także odmianę DD Blanchard. Choć jest trochę mniej odporna na mrozy niż Edith Bogue, przeżyła ostatnią zimę w gruncie. Krzew jednak mocno zmarzł i wiosną musiałem ją przyciąć. Postanowiłem także przesadzić ją w inne miejsce. Po przycięciu i zasileniu nawozami naturalnymi DD Blanchard świetnie się rozrasta. Poniżej zdjęcie z wczorajszego popołudnia.
Magnolia wielkokwiatowa DD Blanchard (magnolia grandiflora DD Blanchard)
została wyselekcjonowana w jednej ze szkółek w Karolinie Północnej w
USA. Introdukowana do Europy, dzięki swej urodzie podbiła
serca ogrodników w krajach zachodu i południa kontynentu. Jest
zimozielonym krzewem liściastym, dorastającym do wysokości nawet 5 –
8 metrów, przy szerokości ok. 3 – 4 m. W naszym klimacie raczej takich
rozmiarów nie osiągnie, ale w dobrych warunkach dorosła roślina powinna
mieć
ok. 3-4 metry wysokości. Ma regularny i wzniesiony, lekko piramidalny
pokrój i powinna rosnąć stosunkowo szybko. Jest to dosyć gęste nieduże
drzewo.
Jak już wspomniałem zakupiłem dwa krzewy tej odmiany. Jeden zimował w gruncie (powyżej) a drugi, podobnie jak druga Edith Bogue, w foliaku rodziców. Postanowiłem zrobić eksperyment i tę, ktora zimowała w foliaku posadziliśmy u rodziców w ogrodzie. Rośnie w miejscu osłoniętym, słonecznym i niezwykle ciepłym. Pięknie się rozkrzewia, a dzięki regularnemu podlewaniu i stosowaniu nawozów naturalnych wyjątkowo szybko rośnie. Poniżej zdjęcie z wtorkowego popołudnia.
Jej
duże, ciemnozielone liście są większe niż u odmiany Edith Bogue.
Ponadto przy końcach są szersze niż przy szypułce. Do tego od spodu
pokryte są rudawo-brązowym meszkiem. Różne
strony internetowe podają,
że uprawa odmiany DD Blanchard możliwa jest w strefach USDA od 9 do 7A.
Ale powinna poradzić sobie również w strefie 6B. W
łagodniejszym klimacie powinna rosnąć w pełnym słońcu. W naszych
warunkach klimatycznych należy chronić roślinę przed wczesnowiosennym,
ostrym słońcem, które w mroźne dni (luty, marzec) może uszkodzić jej
liście. Latem na krzewie powinny pojawić się duże, białe kwiaty (do 20 cm średnicy) kształtem przypominające filiżankę, podobne do tych jakie ma odmiana Edith Bogue.
Póki co magnolie świetnie rosną. Będę Was na bieżąco informował o ich szybkości wzrostu i ogólnej kondycji. Szczególnie w czasie zimy i wiosną.
Z doświadczenia wiem, że zimozielone magnolie w odmianach Edith Bogue, DD Blanchard, 24 Below czy Victoria dobrze sobie radzą na całym pasie Wybrzeża Bałtyku, od Helu przez Kołobrzeg, aż po Świnoujście czy nawet Szczecin. Podobno rosną także w Zielonej Górze, ale niestety nie widziałem ich tam. W centralnej Polsce, z uwagi na ostrzejsze zimy mogą być z nimi problemy. Czas pokaże jak wytrzyma
nasze zimy, ale jestem jak zawsze dobrej myśli.
Serdecznie zapraszam do codziennej lektury bloga.
Wow, pierwsza magnolia i jej kwiat jest niczym królowa. Z ciekawością będę obserwowała ich wzrost i oczywiście kondycję. Mam nadzieję, że wytrzymają nasze zimy.
OdpowiedzUsuńAndrzejku, serdecznie pozdrawiam:)
Witaj Lusiu. Tę magnolię z pierwszego zdjęcia niestety coś zjadło :-( A była taka piękna... Jakiś szkodnik zjadł całą bryłę korzeniową. Z kolei te dwie, które musiałem przyciąć zimowały w tym roku w ogrodzie. Wiesz jak kapryśna była zima... A one jednak mimo tego, że młodziutkie to w sumie wytrzymały. Trochę podmarzły, ale po przycięciu pięknie odbijają. Wiesz, że jestem okropnym optymistą więc liczę na to, że przetrwają :-) Serdeczności Lusiu.
Usuńpiękna ta magnolia i trzymamy kciuki za udany przyrost :) i za przychylne zimy
OdpowiedzUsuńjakoś w tym roku nie dane mi było nacieszyć się pięknem magnolii, beznadziejna pogoda zniszczyła ich piękne kwiatostany :/ a każda wizyta u mamusi była niewczas bo albo jeszcze nie kwitły albo przekwitły... muszę mamie podsunąć tę odmianę może też jej sie taka zamarzy tylko u nas na podlasiu są cieżkie zimy
uściski Andrzeju
Witaj Justynko! Tegoroczna wiosna dała się we znaki. Mnóstwo kwiatów magnolii po prostu przemarzło. Masakra :-( Te zimozielone w naszym klimacie kwitną na przełomie lipca i sierpnia. Jeśli zaś chodzi o ich uprawę na Podlasiu, wszystko zależy od miejsca. Jeśli jest ciepłe i zaciszne to z Eduth Bogue można próbować :-) Serdeczności!
UsuńNie będzie łatwo, ale uda Ci się na pewno wyhodować małe drzewa :-) Magnolia grandiflora we wroclawskim OB nie wyglądala zachecajaco, jednak w prywatnych ogrodach, dopieszczane radza sobie nieźle. Ja raczej nie mam warunkó dla M.G., a I koszta zakupu dość wysokie jak na moją kieszeń. Pozdrawiam, miłego weekendu!
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że bardzo jestem ciekaw jak sobie poradzą Grandiflory. Faktycznie krzewy są dość drogie, ale można znaleźć sadzonki za ok. 65 PLN :-) Tylko to niestety rzadkość :-( Pozdrowienia!
UsuńJa kupiłam maleńką sadzonkę magnolii za 5 zł jakieś 3 lata temu. Przyszła zima a ona nadal zielona myślę sobie wcisnął mi facet coś innego ale ok liście ma ładne może coś z tego wyrośnie na wiosnę nadal ładna niestety pies mi ją połamał i trochę chorowała ale się zregenerowała praktycznie od zera ma przepiękne liście , dobrze myślę sobie sprawdzę w końcu co to jest a tu czytam /takie cudo/jeszcze mi nie kwitła ale nie mogę się doczekać. Nigdy jej nie okrywałam ani nie podlewałam w zimie a mam ją od maleńkości miała chyba 2 lub 3 listki. Pozdrawiam.
UsuńSuper! A w którym miejscu Polski to cudo rośnie? Serdeczności!
Usuń