Przyjąłem wyzwanie od Wojtka, który prowadzi stronę internetową i fanpage na portalu społecznościowym Facebook (TUTAJ) i ja też opublikuję dziś zdjęcia powojników (clematis), które rosną zarówno w ogrodzie moich rodziców jak i u mnie. Ostatni silne opady zniszczyły część kwiatów, ale większość z pnączy wciąż pięknie kwitnie.
Jak podaje strona internetowa www.clematis.com.pl na całym świecie uprawianych jest ponad 4000 odmian tych wspaniałych pnączy. Wśród nich znajdziemy powojniki botaniczne, wielkokwiatowe i bylinowe.
Oto powojniki z ogrodu moich rodziców. Niestety nie znam nazw tych odmian.
W moim ogrodzie rośnie powojnik Josephine. Niestety ostatnia kapryśna zima i wiosna zniszczyły tę piękną odmianę. na ogół pnącze kwitnie w drugiej połowie maja i w czerwcu. W tym roku pąki pojawiły się na nim dopiero teraz.
Za to w ubiegłych latach Josephine kwitł przepięknie. A jego wielkie kwiaty były wspaniałą ozdobą pergoli i ogrodzenia.
Kwiaty tej odmiany są chyba jednymi z największych kwiatów
wśród clematisów. Mogą osiągać nawet ponad 20 cm średnicy. Mają zjawiskowe
kolory oscylujące wokół różu i bieli. Z uwagi na piękne kwiaty w Wielkiej
Brytanii okrzyknięto tą odmianę królową powojników. Ponieważ kwiaty są duże i
ciężkie dobrze jest posadzić Josephine w miejscu osłoniętym od silnych wiatrów.
Poniższe zdjęcia pochodzą z ubiegłych lat.
Serdecznie zapraszam do codziennej lektury bloga!
Ten z ostatnich zdjęć - cudny- wiem powtarzam się, te inne odmiany podziwiałam własnie u mamusi - powojniki to cudowne rośliny!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Andrzeju
Witaj Justynko! To przepiękne pnącza. Są wyjątkowo urokliwe :-) Serdeczności!
UsuńMam u siebie 15 powojników. Początkowo kupowałam wielkokwiatowe, teraz dokupuję już tylko botaniczne. Są odporniejsze. I mimo, że ich kwiaty są mniejsze, to ich ilość powoduje, że z daleka są bardzo widoczne :)
OdpowiedzUsuńSuper, gratuluję! A czy uprawiasz też powojniki bylinowe? Ciekawe odmiany rosną w Ogrodzie botanicznym w warszawskim Powsinie :-) Pozdrowienia!
UsuńBylinowych jeszcze w swojej kolekcji nie mam...ale może kiedyś... :)
UsuńU mnie ani u moich rodziców też brakuje bylinowych. A w zasadzie dla kilku jeszcze bym miejsce w ogrodzie znalazł :-) Muszę poszperać koniecznie :-) Pozdrowienia!
UsuńZnam nazwę powojnika z 4 zdjęcia od góry, fioletowy z różowym paskiem w środku - 'Fleuri'. Nie mogę go znaleźć w Pl
OdpowiedzUsuń