UWAGA!

BLOG ZOSTAŁ PRZENIESIONY

NA PORTAL

www.zimozielonyogrod.pl

ZNAJDZIECIE TAM

ZARÓWNO STARE JAK I NOWE WPISY


Partnerami portalu są:

Fiskars.pl

Idealnytrawnik.pl

środa, 7 czerwca 2017

Funkie na początku czerwca 2017


Jak wiecie w moim ogrodzie dominują liściaste krzewy zimozielone. jest też trochę iglaków ale z uwagi na cień raczej nie za bardzo chcą one u mnie rosnąć. Jest oczywiście kilka wyjątków i o nich napiszę osobny post. Bylin czy kwiatów też nie ma u mnie zbyt wiele, no bo cień... Ale są takie, którym to nie przeszkadza. Wręcz przeciwnie, uwielbiają cień. To funkie! W moim ogrodzie rośnie kilka pięknych odmian tych roślin. Niektóre dostałem od mamy, inne od sąsiadki. A jeszcze inne kupiłem w Janczewicach.


Funkie, nazywane również hostami (nazwa łacińska) przywędrowały do Europy ze wschodniej Azji (Chiny i Japonia) i na stałe zagościły w ogrodach, parkach i skwerach miejskich. Rośliny, w zależności od wielkości  te możemy podzielić na trzy grupy: 

- niskie (do 30 cm),
- średnie (do 75 cm),
- wysokie (pow. 75 cm).

Te największe osiągają niekiedy nawet pond 1 metr wysokości!


Odmiany funkii różnią się między sobą zarówno wielkością jak i kolorem liści oraz kwiatów. Niektóre mają liście ciemno zielone lub nawet lekko niebieskawe, inne są jasno zielone z żółtymi lub białymi obwódkami. Są też odmiany o liściach poskręcanych (funkia falista). Co ciekawe kwiaty z jednolitymi kolorystycznie liśćmi (zielone czy też niebieskie) preferują miejsca zacienione. Te, które mają liście wybarwione na żółto lub biało mogą z powodzeniem rosnąć w miejscach nasłonecznionych. Potrzebują jednak wtedy więcej wilgoci. Funkie kwitną latem. najczęściej od czerwca do sierpnia. Są jednak odmiany kwitnące jesienią. Z doświadczenia wiem, że dobrze jest usunąć przekwitnięte kwiatostany, gdyż przez tworzenie nasion roślina może się osłabić. Funkie preferują lekko kwaśne, próchnicze i żyzne podłoże. Musimy również zadbać o dostarczanie kwiatom odpowiedniej ilości wody. 

Poniżej jedna z moich ulubionych odmian. Jej kolory i kształt liści są fantastyczne. To prezent od mamy.


Te, które dostałem od sąsiadki też są śliczne. Mają pofałdowane liście i rosną bardzo gęste. Łatwo jesienią je podzielić, dzięki czemu uzyskujemy nowe sadzonki.


Funkie lubią wilgotną glebę, ale nie mogą stać w wodzie! Idealnym rozwiązaniem jest wysypanie wokół funkii kory sosnowej. Po pierwsze warstwa kory będzie zapobiegać zbyt szybkiemu wysychaniu podłoża, a po drugie kora lekko zakwasza glebę. Funkie nie są podatne na choroby. Zagrożeniem dla nich są natomiast ślimaki, które z przyjemnością uzupełniają swoją dietę o liście funkii. 


Byliny te lubią nawożenie, szczególnie jeśli gleba, w której są posadzone nie jest zbyt żyzna i próchnicza. Sadząc je dobrze jest użyć wtedy torfu, jako uzupełnienia do dołka wykopanego pod kłącza rośliny. W sklepach ogrodniczych dostępne są ponadto odpowiednie mieszanki nawozowe do funkii.

Te wspaniałe rośliny będą ozdobą każdego ogrodu. Pamiętajmy jedynie, że niektóre odmiany mogą być naprawdę duże! 

Serdecznie zapraszam do codziennej lektury bloga!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz