Wśród wielu odmian kaktusów możemy znaleźć kilka takich, które rosnąc na zewnątrz przetrwają nasze zimy. Są też takie, które znoszą krótkotrwałe spadki temperatur nawet do -20 stopni C, ale potrzebują średniej dobowej temperatury przekraczającej 0 stopni C. Pamiętajmy, że w górzystych pustyniach i półpustyniach Ameryki Północnej w porze zimowej nocami tempearuta bardzo często spada poniżej zera, natomiast w ciągu dnia przekracza +20 C. Amplituda dobowa może wynieść nawet ponad 40 stopni! Kaktusy, które mogą rosnąć w Polsce znoszą natomiast długotrwałe spadki temperatur i często są nazywane zimotrwałymi, a nie mrozoodpornymi.
Bardzo wiele informacji o kaktusach zimotrwałych i mrozoodpornych znajdziecie Państwo w artykule Pana Piotra Modrakowskiego. Szeroko opisuje on odmiany możliwe do uprawy w Polsce oraz przedstawia warunki uprawy kaktusów. Artykuł można znaleźć TUTAJ Pan Piotr ma ogromną wiedzę i doświadczenie w uprawie zimotrwałych kaktusów. Dlatego też nie będę kopiował jego dorobku i wstawiał go na bloga. Wszelkie informacje znajdziecie Państwo w jego artykule.
Do najpopularniejszych kaktusów zimotrwałych należą opuncje, a wśród nich Camanchica i Longispina. Można je uprawiać w ogrodach na terenie praktycznie całej Polski.
Żeby jednak móc uprawiać te kaktusy
należy spełnić kilka warunków. Przede wszystkim trzeba je posadzić w
miejscu słonecznym. Bardzo ważna jest gleba. Kaktusy te powinno się
sadzić w dobrze przepuszczalnej i jałowej glebie, najlepiej w piasku
zmieszanym z kamieniami. Podłoże musi być suche i lekko zasadowe. Dobrze
jest posadzić je na małym pagórku, tak aby woda mogła bez problemów
odpływać z ich sytemu korzeniowego.
Roślina
składa się z wielu członów o jajowatym kształcie. Dochodzą one do ok.
10 – 15 cm średnicy i są w kolorze zielonym. Uwaga! Na członach jest
mnóstwo kolców, które chętnie wbijają się w dłonie lub inne części
ciała. Trzeba bardzo uważać przy ich sadzeniu. Starsze człony pokładają
się na ziemi.
Ta
odmiana opuncji w sprzyjających warunkach kwitnie na żółto. Kwitnienie
przypada na lipiec. W naszych warunkach klimatycznych dosyć rzadko
wytwarza owoce.
Można
ją samodzielnie rozmnażać poprzez podział członów. Należy odciąć jeden z
nich i wsadzić go do podłoża na głębokość ok. 2 – 3 cm.
W okresie wzrostu i kwitnienia opuncja wymaga regularnego podlewania. Dobrze też jest wzmocnić roślinę specjalnym nawozem do kaktusów.
Jesienią opuncje wypuszczają całą wodę z członów do gleby, są wtedy pomarszczone i wyglądają wtedy trochę jak pomięte chusteczki higieniczne. Na wiosnę jednak opuncje nabierają ponownie kształtów i po pewnym czasie się podnoszą.
UWAGA! Zbyt wilgotne podłoże może spowodować gnicie rośliny.
Jak w końcu doczekam się działki to właśnie te kaktusy posadzę. Już chce widzieć miny sąsiadów z całej okolicy :-)
OdpowiedzUsuńHe he, na pewno będą się dziwić :)
Usuń