Wczoraj obiecałem Państwu napisanie kilku słów o egzotycznych roślinach w moim ogrodzie oraz o tym, jak radzą sobie one zimą. Część z nich, takie jak juka karolińska (Yucca filamentosa) nie wymaga osłaniania. Natomiast niektóre, szczególnie te bardziej wrażliwe na mróz należy zabezpieczyć przed niskimi temperaturami agrowłókniną. Do jednych z nich należy palma Trachycarpus Naini Tal. Uznawana jest ona za najbardziej mrozoodporną z palm. Wg różnych źródeł duże okazy wytrzymują krótkotrwałe spadki temperatur od -17 do -23 stopni (bez
zabezpieczenia). Jednakże małe palmy lepiej jest okryć.
Jak widać liście trochę się połamały pod ciężarem śniegu, który zalegał na roślinie owiniętej agrowłókniną. Ale stożek wzrostu pozostał nieuszkodzony. Co więcej, palma wypuszcza nowy liść.
Osłonięcia wymagają również mniej odporne na mróz odmiany juk takie jak: Yucca glauca, Yucca baccata czy Yucca glauca variegata.
Równie dobrze, albo nawet lepiej z niskimi temperaturami radzi sobie opuncja (Opuntia phaeacantha). Ten zimozielony kaktus w moim ogrodzie rośnie już kilka lat. W 2011 roku przesadzałem obie opuncje. Poprzednią zimę (2011/2012) przetrwały bez
większych uszkodzeń. Na zimę opuncje wypuszczają cała wodę do gleby,
wyglądają przez to jak pomarszczone baloniki bez powietrza. Jednak gdy
tylko na wiosnę zrobi się ciepło i słonecznie opuncje nabierają ładnego
wyglądu i prostują się.
Opuncje nie wymagają żadnego okrycia czy osłaniania na zimę.
Piękności same są super wiem po własnym ogrodzie,pozdrawiam i zapraszam na poczęstunek
OdpowiedzUsuńHej Agatko! Bardzo dziękuję :) No i życzę wszystkiego najlepszego!!! Dużo zdrówka!!!
UsuńWitaj Andrzejku. Kusisz mnie tymi opuncjami już kolejny raz. I chyba dam się w końcu skusić, podobają mi się. Tylko jakoś trudno mi uwierzyć, że zimują w gruncie i to bez osłony. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńWitaj Ewuniu! Możesz je spokojnie posadzić. Zimują lepiej niż laurowiśnie. Polecam stronę miłośników kaktusów www.ptmk.pl W zakładce "Ciekawe strony" kliknij PTMK w Gdańsku i tam znajdziesz kolejną zakładkę pt. Kaktusy mrozoodporne. Od siebie dodam, że jeżeli będą rosły w pełnym słońcu to po roku lub dwóch na pewno zakwitną! pozdrawiam Cię serdecznie i namawiam na podjęcie wyzwania :) Andrzej.
Usuń