UWAGA!

BLOG ZOSTAŁ PRZENIESIONY

NA PORTAL

www.zimozielonyogrod.pl

ZNAJDZIECIE TAM

ZARÓWNO STARE JAK I NOWE WPISY


Partnerami portalu są:

Fiskars.pl

Idealnytrawnik.pl

sobota, 18 lutego 2017

W ogrodzie - 5 Spotkanie Blogerów Ogrodniczych

Wielkimi krokami zbliża się 5 już Spotkanie Blogerów Ogrodniczych. Już za niecałe 2 tygodnie, 3 i 4 marca w Poznaniu wybuchnie energia tych wszystkich, dla których życie nie istniałoby bez ogrodu czy działki. To zarówno profesjonaliści jak i zwykli miłośnicy roślin. Ci pierwsi to m.in. Magda i Tomek, o których pisałem już na blogu. 


Dziś przedstawiam Wam Wojtka (w-ogrodzie.com), który jest organizatorem 5 SBO.

Witaj Wojtku! Od początku Ty i Twoja firma organizujecie Spotkania Blogerów Ogrodniczych. Pierwsze odbyło się w Poznaniu w 2015 roku podczas Targów Gardenia. Skąd pomysł na takie spotkanie?

Witaj Andrzeju. Pamiętam pierwsze spotkanie jakby było wczoraj! Niesamowite emocje, energia, rozmowy, ekscytacja! Współorganizowałem je razem z Łukaszem Skopem. Podczas spotkania przy kawie, pomyśleliśmy sobie, że fajnie będzie zebrać wszystkich blogerów w jednym miejscu, aby móc się poznać, porozmawiać i wymienić doświadczeniami. Organizacja wszystkiego zajęła około 3-4 tygodni, a efekt był niesamowity. 


Jak udało Wam się to zorganizować w tak krótkim czasie?

To było jakieś szaleństwo! Organizacja na wariackich papierach (śmiech). W skrócie powiem, że Targi Gardenia dały nam miejsce do przeprowadzenia spotkania. 1 SBO zostało wpisane do programu wydarzeń na targach.  Do tego dostaliśmy patronat od takich magazynów jak ”Mój Piękny Ogród”, „Kocham Ogród”, i „Przepis na Ogród”. Co fajne, po spotkaniu dotarły bardzo pozytywne opinie. W tym miejscu chciałbym serdecznie podziękować Łukaszowi za zaangażowanie w organizację pierwszych Spotkań Blogerów Ogrodniczych. 

Co się zmieniło od pierwszego spotkania do chwili obecnej?

Dziś słuchając opinii kolegów i koleżanek prowadzących blogi, fanpage, a także patrząc z perspektywy czasu, mogę stwierdzić, że projekt bardzo się rozwinął! Przyznajemy nagrody blogerów ogrodniczych dla najlepszych stoisk wystawienniczych, udało mi się pozyskać sponsorów, którzy widzą potencjał we współpracy z blogerami, prowadzone są warsztaty ze specjalistami w swoich dziedzinach, a co ważniejsze bloger staje się PARTNEREM do współpracy, a nie tylko narzędziem. Jednak to, co jest dla mnie też ważne i ma aspekt ludzki – narodziły się przyjaźnie, współprace, wzajemne wspieranie i relacje. Mimo, że w jakiś sposób konkurujemy o czytelnika,  nie przeszkadza to nam w nawiązywaniu przyjaźni! 


Na co dzień zajmujesz się wieloma przedsięwzięciami – jakimi?

Faktycznie robię wiele rzeczy - prowadzę firmę ogrodniczą, która w sezonie wymaga ode mnie ogromnego zaangażowania, prowadzę bloga i  fanpage’a, administruję forami dyskusyjnymi i grupy o tematyce ogrodniczej na facebooku, prowadzę także warsztaty ogrodnicze, jestem też stałym gościem w „Pytaniu na Śniadanie”, piszę artykuły i porady do gazet ogrodniczych, organizuję konkursy i angażuję się w różne przedsięwzięcia o których mógłbym pisać i pisać…

To skąd czerpiesz energię na tak wiele wyzwań?

Energię czerpię od ludzi. Widząc ich zadowolenie, moje baterie od razu się doładowują o dodatkowe 1000%. Otaczam się dobrymi ludźmi, którzy podobnie jak ja patrzą do przodu, a nie wstecz. Wampirom energetycznym mówię stanowcze NIE i odcinam się od toksycznych sytuacji i ludzi. To pozwala mi na funkcjonowanie na wysokich obrotach. Ale jak każdemu czasem i mi sił brakuje – wtedy przeszkadza mi fakt, że doba ma jedynie 24h, a to za mało na realizację wszystkich planów.


A czy to prawda, że niedawno zostałeś ambasadorem pewnej znanej marki ogrodniczej? 

(śmiech) Ambasador to duże słowo, które nie do końca pasuje do określenia mojej roli ale bardzo mi się ono podoba – może to będzie kolejny krok na mojej drodze.

Czy zdradzisz co to a firma?

To firma Tomaszewski Sp. z o. o. największy producent roślin doniczkowych w Polsce. W 2016 roku nawiązaliśmy współpracę i zostałem u nich ekspertem ogrodniczym. Na łamach ich strony i na FB udzielam porad o uprawie i pielęgnacji kwiatów doniczkowych, zwalczaniu chorób i szkodników, a w perspektywie czasu…Ale to już na kolejny wywiad (uśmiech)

Gratulacje - to niezwykłe wyróżnienie i kolejny stopień w Twojej karierze

Faktycznie. Traktuję to jak swój sukces, który osiągnąłem ciężką pracą. Wszyscy moi bliscy wiedzą jak dużo mnie to kosztowało, zwłaszcza, że najczęściej mam „pod górkę”. Mimo ogromnych perturbacji udało mi się dotrzeć tu, gdzie jestem. Tak więc myślę sobie, że pokolenie Y, które mówi, że można osiągnąć sukces bez wysiłku, szybko zweryfikuje i zmieni swoje podejście do życia, kiedy dostanie kopniaki od życia ;-) Bo jak wiadomo „bez pracy, nie ma kołaczy”.


Ja już nie mogę się doczekać naszego Spotkania w Poznaniu. Wiem, że w tym roku szykujesz kolejne niespodzianki. 

Oczywiście, jak zawsze będzie wiele ciekawych tematów, prezentacji i spotkań. Biorąc pod uwagę opinie i sugestie kolegów i koleżanek podjąłem decyzję o zmianie formuły spotkania. Główny nacisk będzie położony na rozmowy, interakcję, wymianę poglądów i dyskusję, a nie słuchanie wykładu. Mają temu służyć moderowane dyskusje, warsztaty dla blogerów, ale i panele dyskusyjne. Do tego konkursy dedykowane uczestnikom spotkania.

Pozyskałeś nowych, prężnych sponsorów 5 Spotkania Blogerów Ogrodniczych.

Podczas najbliższej edycji Głównym sponsorem Spotkania jest Przedsiębiorstwo Nasiennictwa Ogrodniczego i Szkółkarstwa (PNOS). Wśród sponsorów jest także producent materiału roślinnego firma Plantpol. A wśród patronów medialnych nie mogło zabraknąć takich marek Gardeners’ World, Garden&Trends, Przepis na ogród, Zielonyogródek.pl czy Biznes ogrodniczy. Z tego miejsca chcę podziękować wszystkim partnerom najbliższego spotkania za przyłączenie się do projektu i jego wspieranie.


Wojtku, bardzo dziękuję za rozmowę i gratuluję wspaniałego pomysłu. Do zobaczenia w Poznaniu!

Do zobaczenia na Gardenii podczas 5SBO!

10 komentarzy:

  1. Szykuje się fantastyczna impreza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno tak! Wojtek zawsze dba o to, żeby było ciekawie i miło :-)

      Usuń
  2. To mnie pozostaje tylko życzyć udanego spotkania :-) W Poznaniu mnie na pewno nie będzie ale nie wykluczam Warszawy choć to jeszcze nie jest przesądzone bo jeszcze troszkę czasu do tego zostało. :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Andrzeju. Bardzo Ci dziękuję za zaproszenie! To był zaszczyt!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wojtku, dla mnie zaszczytem jest możliwość podzielenia się z moimi Czytelniczkami i Czytelnikami tym, co mnie interesuje. Tym bardziej zaszczytem dla mnie jest pokazanie wszystkim Człowieka, który jednoczy blogerów ogrodniczych :-) I to niezależnie od tego czy są profesjonalistami, czy tak jak ja hobbystami. Serdeczności! Kłaniam się nisko :-)

      Usuń
  4. Andrzeju, gratuluję świetnego wywiadu, pełen profesjonalizm. Pozdrawiam i do zobaczenia na 5 spotkaniu blogerów.

    OdpowiedzUsuń