Skimia japońska

Dziś 01 kwietnia, a więc Prima Aprilis.Nie mam jednak zamiaru wprowadzać Państwa w błąd pisząc na moim blogu o uprawie skimii japońskiej (Skimmia japonica) w moim ogrodzie. 7 krzewów tej pięknej i bardzo ozdobnej rośliny posadziłem pod koniec maja 2009 roku. Na poniższym zdjęciu widać malutkie jeszcze skimie rosnące przy drewnianym rollboarderze.

Skimie lubią miejsca półcieniste, doskonale prezentują się na tle innych roślin zimozielonych takich jak rododendrony czy pierisy lub bluszcze. Lubi gleby próchnicze, lekko kwaśne i wilgotne. W naszych warunkach klimatycznych powinna rosnąc w miejscach osłoniętych od wysuszających mroźnych wiatrów. Źródła podają, że uprawa skimii możliwa jest w strefach USDA od 10 do 7. W moim ogrodzie rosną one jednak beż większych problemów. Nawet jeśli liście podczas zimy lekko podmarzną i zżółkną, a następnie opadną, to w ich miejsce pojawiają się nowe.

Na poniższym zdjęciu widać skimie (i inne liściaste zimozielone) w marcu 2010 roku bo długiej i mroźnej zimie.

Należy pamiętać aby późną jesienią lub na początku zimy, gdy gleba nie jest zamarznięta dobrze podlać nasze krzewy skimii. Również zimą kiedy temperatura przekracza zero stopni dobrze jest podlać je ponieważ długa zimowa susza jest dla nich szczególnie niebezpieczna. 

Jeżeli skimie rosną w miejscu nieosłoniętym to szczególnie młode krzewy należy zabezpieczyć przed mroźnym i wysuszającym wiatrem agrowłókniną. Ja tego nigdy nie robiłem ale w moim ogrodzie rosną one w miejscu zacisznym. 

Tak wyglądała jedna ze skimii we wrześniu 2010. Rośnie przed rododendronem.

Skimie późną jesienią zawiązują pąki kwiatowe. W naszych warunkach kwitną na wiosnę. Mają żółto-białe i pachnące kwiaty zebrane w wiechy. Są one pachnące. 

Skimie są roślinami rozdzielnopłciowymi co oznacza, że aby z kwiatów powstały owoce niezbędne są osobniki męskie i żeńskie.

Nas poniższym zdjęciu widać skimie lekko uszkodzone przez tegoroczną zimę. Część z nich opadła,a część  cały czas jest zielona. Skimie trochę"wyłysiały". Dziś jednak zauważyłem maleńkie pąki na liście co dobrze wróży krzewom na przyszłość.