UWAGA!

BLOG ZOSTAŁ PRZENIESIONY

NA PORTAL

www.zimozielonyogrod.pl

ZNAJDZIECIE TAM

ZARÓWNO STARE JAK I NOWE WPISY


Partnerami portalu są:

Fiskars.pl

Idealnytrawnik.pl

środa, 25 lipca 2018

Ostrokrzew kolczasty Heckenzwerg

Kiedy pod koniec ubiegłego roku ewidencjonowałem i nanosiłem na rysunek ostrokrzewy  rosnące w Zimozielonym ogrodzie nie przypuszczałem, że moja kolekcja tych ciekawych roślin znów się powiększy. A jednak! Mimo tego, że ogród nie jest z gumy znalazłem w nim miejsce dla kilku odmian, które posadziłem wiosną i latem 2018. Najnowszym nabytkiem i zarazem najmłodszą rośliną w kolekcji jest ostrokrzew kolczasty Heckenzwerg (Ilex aquifolium Heckenzwerg). To przedostatni ostrokrzew, który opisuję w cyklu poświęconym tym roślinom. Zarazem jest to kolejny artykuł, w którym prezentuję nowe nasadzenia. Ten zimozielony krzew liściasty zdecydowanie wyróżnia się spośród innych odmian ostrokrzewu kolczastego. Dlaczego? O tym napiszę dalej.


Zanim jednak przejdziemy do opisu samej rośliny muszę Wam coś powiedzieć. Wyobraźcie sobie, że podczas obserwacji ostrokrzewów od wiosny do zimy stwierdziłem, że niektóre odmiany sprzedano mi pod złą nazwą. Dopiero prawie dwuletnia obserwacja pozwoliła mi na ich właściwą identyfikację. Dlatego też ten cykl jest dla mnie tak cenny.


Ostrokrzew kolczasty Heckenzwerg został wyselekcjonowany w latach 90-tych XX wieku. Do sprzedaży trafił jednak niecałe 10 lat temu. To krzyżówka opisywanych na moim blogu odmian ostrokrzewu kolczastego: podstawowej oraz Myrtifolia. W klimacie środkowej Polski odmiana ta po 10 latach może w sprzyjających warunkach osiągać ok. 100-150 cm wysokości i szerokości. Heckenzwerg rośnie dość powoli, ok. 5-10 cm rocznie. To niewielki, bardzo kompaktowy i gęsty krzew. Jego wysokość i szerokość można ograniczać poprzez cięcie, które przeprowadzamy wiosną po ustąpieniu ostatnich porannych przymrozków.


Z uwagi na niewielkie rozmiary oraz możliwości formowania czy przycinania ostrokrzew Heckenzwerg nada się nawet do najmniejszych ogrodów lub do uprawy pojemnikowej, na balkonach czy tarasach. Pamiętajmy jednak o kupnie właściwych, mrozoodpornych donic. Odmiana ta tworzy wiele odnóg piennych. Należy podkreślić, że pięknie prezentuje się jako pojedynczo rosnący krzew, niezależnie od tego czy jest formowany czy też nie.


Jest to jeden z bardziej odpornych na mrozy ostrokrzewów. Bez problemów powinien wytrzymać spadki temperatur do -27 stopni C.

Tym, co wyróżnia go spośród innych odmian ostrokrzewu kolczastego są liście. Ciemnozielone, wąskie, podłużne, bardzo błyszczące, z regularnie ząbkowatymi brzegami. Młode listki mają jaśniejsze wybarwienie. Do złudzenia przypominają liście ostrokrzewu Myrtifolia. Kwitnienie przypada na okres wiosenny. Kwiaty pojawiają się niezwykle rzadko. Są białe i dosyć niepozorne. Jest to odmiana męska więc krzew ten nie owocuje.


Ostrokrzewy tej odmiany w łagodniejszym klimacie lubią miejsca słoneczne. W warunkach środkowej Polski lepiej posadzić go w miejscu półcienistym, z dużą ilością światła rozproszonego. Odmiana ta dobrze sobie radzi nawet w niezbyt zacisznych i nieosłoniętych miejscach.

Gleba powinna być lekko kwaśna i dobrze przepuszczalna. Podobnie jak w przypadku innych liściastych roślin zimozielonych ściółkowanie np. korą sosnową chroni system korzeniowy rośliny przed nadmiernym przesuszeniem oraz przed zmarznięciem.

Poniżej ostrokrzew Heckenzewerg widać w dolenj części zdjęcia. Po prawo odmiana Silver van Tol, na górze ostrokrzew Myrtifolia.


Ostrokrzew Heckenzwerg wymaga regularnego, ale niezbyt obfitego podlewania. A w sezonie wegetacyjnym dobrze jest zasilać go regularnie nawozem uniwersalnym albo biohumusem. Jeśli chociaż trochę o niego zadbacie odwdzięczy się Wam swoim urokliwym i dość nietypowym wyglądem.

Serdecznie zapraszam do codziennej lektury bloga!

5 komentarzy:

  1. Spodobał się mi na tyle ten ostokrzew, że muszę go gdzieś wcisnąć do ogrodu. No muszę.

    OdpowiedzUsuń
  2. I ja o nim nie zapomnę. Ma swój urok :) Nie za duży, ale podobny trochę jak dla mnie z liści do berberysu Julianae ;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie, trochę tak :-) Śliczny krzew i nawet dość szybko u mnie rośnie :-) Pozdrowienia!

      Usuń