UWAGA!

BLOG ZOSTAŁ PRZENIESIONY

NA PORTAL

www.zimozielonyogrod.pl

ZNAJDZIECIE TAM

ZARÓWNO STARE JAK I NOWE WPISY


Partnerami portalu są:

Fiskars.pl

Idealnytrawnik.pl

wtorek, 18 września 2018

Dalekowschodni zakątek

W moim Zimozielonym ogrodzie jest kilka różnych zakątków, w których rośliny posadzone są wg konkretnego klucza. Jest zakątek z ostrokrzewami, zakątek egzotyczny czy mahoniowy i kalinowy. Najstarszym wśród nich jest zakątek, który obecnie nazywam Dalekowschodnim, chociaż nazwa ta nie w pełni oddaje pochodzenie roślin tam rosnących. Kiedyś nazywałem go japońskim, potem różanecznikowym. Sądzę jednak, że nazwa "Dalekowschodni" najlepiej oddaje jego charakter. Dlaczego? Bo znacząca większość rosnących tam roślin pochodzi właśnie z tego rejonu świata. W zakątku znajdziecie przede wszystkim różaneczniki i pierisy japońskie. Ale rosną tu również bluszcze algierskie i trzmieliny pnące. 

Koniec lata to okres, kiedy różaneczniki pozbywają się starszych liści. Nad zakątkiem Dalekowschodnim rośnie spory dąb, który z uwagi na atak mączniaka zaczyna już gubić liście. Dlatego też w zakątku trudno utrzymać idealny porządek. Po ostatnim deszczu wyrosło tu też sporo chwastów. Miejsce nie prezentowało się zbyt ładnie. Zresztą sami zobaczcie. Patrząc z góry niby wydawało się, że wszystko jest OK. Ale przy bliższych oględzinach wychodziły na jaw nieporządek i chwasty.


Dlatego też wczoraj zdecydowałem się na posprzątanie tego ciekawego i pięknego miejsca. I chociaż wiem, że za kilka dni znów będę musiał tu posprzątać to jednak było warto. Czysty i uporządkowany zakątek wygląda teraz elegancko. Tak jak zawsze powinien wyglądać. 


A wam jak się podoba taki wysprzątany kawałek ogrodu?

Jutro kolejne porządki, czas na ponowne wygrabienie żołędzi z trawnika. 

Serdecznie zapraszam do codziennej lektury bloga.

4 komentarze:

  1. Andrzejku,
    spodobała mi się nazwa Zakątek Dalekowschodni. Świetnie to wymyśliłeś. twój ogród zawsze jest perfekcyjnie wysprzątany. Żołędzie faktycznie musisz wysprzątać, już na wiosnę miałbyś nowe sadzonki.
    W Moim Małym Lasku rośnie spory dąb. Sójki zbierają żołędzie i bardzo często gubią je w locie. W warzywniku wiosna i latem musimy wyrywać sporo sadzonek.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Lusiu, bardzo dziękuję :-) A co do żołędzi... Wygrabiłem już prawie dwa worki 120 litrowe, a to jeszcze nie koniec. Strasznie ich dużo w tym roku. A wiosną młode siewki są faktycznie wszędzie. U mnie są jeszcze orzechy, które zimą wiewiórki zakopują, a potem o nich zapominają :-) No i do niedawna był co roku atak klonów ;-) Wszędzie rosły małe kloniki, ale po wycięciu drzewa matecznego (na skrzyżowaniu dwóch moich ulic) już ten problem się skończył. Serdeczności Lusiu :-)

      Usuń
  2. Twój zakątek nawet niewysprzątany (u mnie jest tak wszędzie:):):) jest piękny. Wspaniale dobrane rośliny. Kocham ten Twój ogród w każdej odsłonie. Pozdrawiam:):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj :-) Bardzo dziękuję za miłe słowa :-) Lejesz miód na moje serce :-) Bardzo Ci dziękuję, serdeczności!

      Usuń