Wrzośce to bardzo popularne krzewinki, które wiosną zdobią nasze ogrody i tarasy wspaniałymi kolorami. Najczęściej spotykane odcienie ich kwiatów to fiolet i biel. I chociaż podobne są do równie popularnych wrzosów są to zupełnie inne rośliny. Wrzosy kwitną od lipca do października, a jeśli aura na to pozwala nawet do grudnia czy stycznia. Wrzośce natomiast rozwijają pąki od lutego do maja lub czerwca. Krzewinki te różnią się również wyglądem drobnych listków. U wrzosów są one drobne i łuskowate. Na łodyżkach ułożone są przeciwlegle. Wrzośce z kolei mają listki igiełkowate, ułożone w okółki, a brzegi są lekko podwinięte.
Co ciekawe pochodzące głównie z południa Afryki wrzośce w swojej ojczyźnie mogą dorastać nawet do kilku metrów wysokości. W naszych warunkach klimatycznych to niestety niemożliwe. W Europie na naturalnych stanowiskach możemy spotkać ok. 20 odmian wrzosów. W Polsce to tylko jedna odmiana - wrzosiec błotny. Na naturalnych siedliskach spotkać go można w cieplejszych rejonach kraju. Porasta on torfowiska przede wszystkim na Wybrzeżu, ale występuje również miejscami w Wielkopolsce, na Ziemi Lubuskiej czy na nizinnych obszarach Dolnego Śląska.
Dziś prezentuję jedynie zdjęcia wrzośców, bo teraz możemy je wreszcie oglądać w pełnej krasie! Proszę zauważyć kolejną różnicę pomiędzy wrzoścami, a wrzosami. U tych pierwszych kwiaty są dzbanuszkowate. Wrzosy wyróżniają się natomiast kielichowymi kwiatkami.
Projektując rabaty z oboma gatunkami roślin zadbamy o to, żeby od lutego
aż do grudnia nasze wrzosowisko było kolorowe. Gdy przekwitną wrzośce
zaczną kwitnąć wrzosy! Jedne i drugie lubią lekko kwaśną glebę. Podłoże
powinno być natomiast przepuszczalne. Oba gatunki świetnie rosną w pełnym słońcu, poradzą też sobie w lekkim półcieniu, ale wtedy będą gorzej kwitnąć.
Ściółkowanie podłoża wokół krzewinek korą sosnową zapewni im wilgoć latem, a zimą osłoni korzenie roślin przed zbyt dużym mrozem. Kora zapewni również glebie lekko kwaśny odczyn. Większość odmian wrzosów jest w pełni mrozoodporna. Wrzośce są troszkę wrażliwsze i zaleca się okrywanie ich na zimę np. gałązkami sosnowymi. Oczywiście robimy to wtedy gdy jest faktycznie mroźno, a rośliny nie są przysypane śniegiem. Pamiętajmy, że biały puch jest także świetnym izolatorem i chroni rośliny przed przemarznięciem.
Cieszę się, że zdjęcia wrzośców zrobiłem przed południem, kiedy w mojej okolicy świeciło jeszcze słońce. Po 13.00 niebo zaczęło się chmurzyć i teraz jest już w pełni przykryte obłokami, z których wieczorem i w nocy ma spać spora ilość deszczu. Poniżej rozkład chmur nad Europą. Mapa pochodzi ze strony internetowej www.sat24.com
Już jutro zapraszam na podsumowanie marca. Sprawdzimy jak przyroda budziła się do życia po zimie i czy pogoda pomagała roślinom we wczesnowiosennej wegetacji.
Serdecznie zapraszam do codziennej lektury bloga!