Stali bywalcy bloga doskonale wiedzą, że od lat kolekcjonuję liściaste rośliny zimozielone. To nie tylko hobby, ale również misja, której celem jest popularyzacja tego rodzaju roślin. Ogrody, w których one rosną nawet zimą cieszą oczy zielenią i pięknem. Dlaczego więc jest ich tak mało? O tym napiszę osobny post, gdzie zaprezentuję mój pogląd na ten temat. Dziś skupię się na jednym z moich ogrodowych marzeń. Na krzewie, którego do maja ubiegłego roku brakowało w mojej kolekcji. To ostrokrzew kolczasty JC van Tol (ilex aquifolium JC van Tol). Już tu jest i pięknie rośnie!
Od kilku lat poszukiwałem tego krzewy w polskich szkółkach. Niestety, nie był on dostępny ani w sklepach stacjonarnych ani w internetowych. Dlatego też kiedy pod koniec kwietnia 2017 znalazłem sadzonkę od razu ją kupiłem. Problem polegał na tym, ze drzewko było... pod Poznaniem. Ale takie trudności nie są dla mnie straszne. Tak się złożyło, że w maju planowałem odwiedziny u moich przyjaciół w Zielonej Górze. Po drodze odebrałem ostrokrzew. Odwiedził razem ze mną moich przyjaciół, a potem przyjechał ze mną do domu.
Tak wyglądał wiosną tego roku. Gdy go sadziłem miał ok. 165 cm wysokości, teraz ma prawie 2 metry!
Ostrokrzew JC van Tol był jednym z bohaterów publikowanego na blogu cyklu artykułów poświęconych ostrokrzewom rosnącym w moim ogrodzie. TUTAJ znajdziecie opis uprawy tej pięknej rośliny.
Serdecznie zapraszam do codziennej lektury bloga.
Serdecznie zapraszam do codziennej lektury bloga.
Witaj Andrzeju. Rzeczywiście ten okaz jest fascynujący. Podziwiam twoją konsekwencję no i zamiłowanie do krzewów zimozielonych.
OdpowiedzUsuńMoja trzmielina pnąca opanowała rajską jabłoń, jak dla mnie wygląda to prześlicznie.
Pozdrawiam serdecznie.
Witaj Anno, gratuluję tak pięknego okazu trzmieliny :-) I bardzo dziękuję za miłe słowa :-) Serdeczności!
UsuńŁADNY!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :-) Warto go posadzić, a u Ciebie na pewno pięknie by rósł :-)
Usuńsuper
OdpowiedzUsuń