Weekend, ciepło, słonecznie. Dosyć często słowa te nie idą ze sobą w parze. Ile razy już narzekaliśmy, że w dni robocze świeci słońce, a jak przychodzi weekend to się chmurzy i pada. Tym razem październik nas zaskoczył. Nie tylko słońcem ale także wysoką temperaturą. Wczesnym sobotnim popołudniem w cieniu termometry wskazywały u mnie 23 stopnie. Cudnie! Do tego słońce. Czegóż więcej wymagać! Już w piątek było przyjemnie i znacznie cieplej niż przez kilka wcześniejszych dni. Zapraszam na weekendowy spacer po Zimozielonym ogrodzie. Pokażę Wam jak ogród wyglądał w piątkowe popołudnie i w sobotę. Niedzielę spędzam poza domem, zdjęcia z wycieczki wkrótce opublikuję na blogu. Wspomnę tylko, że rano, przed wyjazdem na termometrach było 15 stopni! Niesamowite! Tymczasem dziś będzie mało tekstu, a dużo zdjęć z Zimozielonego ogrodu. Ruszamy na spacer, no to w drogę!
PIĄTEK POPOŁUDNIU
SOBOTA
Serdecznie zapraszam do codziennej lektury bloga.
Przepiękna jesień w Twoim ogrodzie. Faktycznie, sobota była przepiękna i to był dobrze wykorzystany czas na prace w ogrodzie.
OdpowiedzUsuńDzisiaj jest pochmurno, to dobry czas na relaks i odpoczynek.
Miłej, pełnej wrażeń wycieczki.
Pozdrawiam serdecznie:)
Witaj Lusiu. Bardzo dziękuję za miłe słowa :-) U mnie, a w zasadzie na wycieczce za miasto, ale niedaleko od domu niedawno zza chmur wyszło słoneczko. Jest ciepło i pięknie. Serdeczności i pozdrowienia dla Was:-)
UsuńKoleusy, funkie i kwiaty dziś najbardziej mnie zachwycają. Przepiękny macie ogród. Pozdrawiam Andrzeju.:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :-) To niezmiernie miłe z Twojej strony :-) Październik póki co zachwyca pogodą i wspaniałymi kolorami. Serdeczności, miłego tygodnia :-)
Usuń