Święto niepodległości - symbolika roślin

Od zarania ludzkości rośliny są nierozerwalnie związane z człowiekiem. I to nie tylko jako pożywienie ale także jako ważne w naszej kulturze symbole. Weźmy chociażby jabłko. Czy potomkowie Adama żałują, że je zerwał? Albo listek figowy, który zakrywa... Nie, nie, to nie będzie tematem moich rozważań. Ważne, że jabłko i figa pozostały symbolami. I to nie jedynymi! Pamiętacie wieniec laurowy? Albo cierń? Rośliny te, tak jak chociażby ostrokrzew czy bukszpan trwale wpisały się do naszej symboliki. 

Dziś obchodzimy setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. To święto, które powinno nas łączyć i przypominać o tym, co doprowadziło kraj do zaborów i niewoli. Święto, które powinno być radosne, ale nie aż tak, żeby z radości palić race, wybijać szyby w sklepach, poniżać innych czy używać symboli, które godzą w naszą dumę, kulturę i historię.

Wróćmy jednak do symboliki roślin. Niektóre z drzew czy krzewów symbolizują przecież wolność czy odrodzenie. Takim drzewem jest chętnie sadzony z różnych okazji dąb. W Polsce często spotykamy dęby papieskie. W mojej miejscowości (Brwinów) przy jednej ze szkół podstawowych posadzono wczoraj dąb, który ma uczcić 100-lecie odzyskania niepodległości. Co ciekawe, posadzono go niedaleko dębu, który rośnie tu od 90 lat. A posadzono go na 10-lecie wolnej Polski. 

A czy wiecie, że istnieje odmiana białej fasoli, która na ziarnach ma zwór przypominający nasze godło? Na kresach wschodnich sadzono kiedyś tę fasolę pomiędzy innymi roślinami tak, aby ustrzec się od represji ze strony zaborców.  Szczegóły znajdziecie TUTAJ

W symbolice chrześcijańskiej cis z kolei jest symbolem nieśmiertelności. Podobnie zresztą jak bukszpan czy jemioła. Jeśli głębiej nad tym się zastanowimy, to nasz kraj po latach niewoli powrócił jak Feniks z popiołów na mapy Europy i świata. I oby był nieśmiertelny!

Serdecznie zapraszam do codziennej lektury bloga!