Mamy upalne popołudnie! Trochę się co prawda ochłodziło, bo jeszcze godzinę temu były +34 stopnie C. Teraz jest już "tylko" 30 i zaczyna się chmurzyć. Zerwał się też lekki wietrzyk, ale z uwagi na dzisiejsze wczesno-poranne opady oraz późniejsze słońce jest bardzo duszno. Szczególnie tutaj, w moich krzakach i lesie. Wietrzyk gdzie wieje górą, a przy ziemi jest makabra. Przez Polskę przechodzi kolejny front z burzami, wichurami i deszczami. Jak widać na poniższej mapie pochodzącej ze strony www.wetterzentrale.de pomiędzy poszczególnymi rejonami kraju występują ogromne różnice w temperaturach.
W to niedzielne popołudnie zapraszam Państwa na spacer po ogrodzie mojej mamy. Dziś porcja kwiatów! Nad oczkiem wodnym mojego ojca kwitnie jeszcze juka karolińska.
W pełni kwitnienia są hortensje!
Kwitną także róże. To ich kolejna fala kwitnienia!
A przy winogronach spod liści wystają kolorowe kwiatki nasturcji.
Wszystkim Czytelniczkom i Czytelnikom życzę spokojnego popołudnia i zapraszam do codziennej lektury bloga!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz