I półrocze 2016 - blogowe statystyki

Ależ ten czas leci. Jeszcze niedawno pisałem o mroźnym początku roku i o szkodach jakie w ogrodzie wyrządziła wyjątkowo chimeryczna i zwariowana zimowo-wiosenna pogoda. Dopiero co byłem w Gruzji (kwiecień) i we Włoszech (maj), a tu już mamy początek drugiego półrocza. Podsumowaniu pierwszego półrocza poświęcę oddzielny post. Dziś chciałbym skupić się na blogowych statystykach z okresu styczeń - czerwiec.

W nawiasach dla porównania podaję dane z ubiegłego roku. W pierwszym półroczu 2016 bloga odwiedziło 127 459 (94 000) osób co daje średnio nieco ponad 700 (515) odsłon dziennie oraz ponad 21 240 (15 600) miesięcznie. 

Dokładne statystyki miesięczne wejść przedstawiają się następująco:

- styczeń: 14 323 (11 030),

- luty: 13 427 (10 689),

- marzec: 17 756 (15 844),

- kwiecień: 30 585 (19 753),

- maj: 30 823 (21 044),

- czerwiec: 20 543 (15 327).

Warto dodać, że w maju padł rekord odwiedzin w ponad czteroletniej historii bloga. Jeszcze nigdy w jednym miesiącu nie odwiedziło go aż tyle osób. Zresztą generalnie rzecz biorąc cały opisywany dziś okres to rekordowa liczba odsłon.

Zaczęły się wakacje i naturalnym jest, że liczba odwiedzających bloga o takiej specyfice jak mój spada. Tak było co roku, ale trudno się dziwić bo ludzie teraz myślą o odpoczynku i wyjazdach. W tym roku wyjątkowo popularny jest nasz Bałtyk. Mam nadzieję, że mój blog co najmniej utrzyma taką popularność jaką osiągnął na przestrzeni ponad 4 lat jego istnienia. A ponieważ są wakacje na blogu pojawią się wkrótce posty o moich wyjazdach do Gruzji i Włoch. Mam również pomysły na nowe cykle artykułów, które mam nadzieję spotkają się z Państwa zainteresowaniem.Póki co serdecznie dziękuję za tak liczne odwiedziny i oczywiście zapraszam do codziennej lektury bloga!