Wczoraj spadł śnieg. Padał od ok. 09.00 rano aż do wieczora, z krótkimi przerwami. Czasami sypał gęsty, czasami delikatnie oprószał drzewa malutkimi płatkami. Początkowo topniał, ale z godziny na godzinę temperatura powoli spadała i w końcu zrobiło się biało. Dziś o 06.00 rano było - 2 stopnie C. To wystarcza żeby śnieg się utrzymywał. Na dworze jest pięknie i na pewno jak już zrobi się całkiem widno wyjdę do ogrodu zrobić kilka zdjęć. Wczoraj wieczorem ogród i jego okolica wyglądały bajecznie. Tuż przed 22.00 postanowiłem poobcować trochę z naturą i z aparatem na szyi wyszedłem na dwór. Dziś więcej zdjęć niż tekstu bo było naprawdę pięknie.
Poniżej wejście do ogrodu od strony ulicy.
Aukuby japońskie lekko przyprószone białym puchem.
Różanecznik Scintillation pod śniegiem.
Oczko wodne lekko przysypane, ale nie zamarznięte.
Wejście do domu.
Kącik różanecznikowy, a w zasadzie japoński. I tak go będę od dziś nazywał!
Kącik egzotyczny. Palma mrozoodporna Tracycarpus Wagnerianus okryta jest agrowłókniną. Po jej lewej stronie widać okrycie 2 juk Gloriosa oraz Gloriosa Variegata.
Grill i altanka.
Chodnik prowadzący od furtki do domu.
I jeszcze rzut oka na trawnik. Spod śniegu wystają źdźbła trawy.Z powodu wysokich temperatur trawa rosła przez cały grudzień i połowę stycznia.
Tak wygląda zimą miejsce gdzie mieszkam.
Zapraszam do codziennej lektury bloga!
Zawsze marzyłam o takim ogrodzie, gdzie jest altanka, oczko wodne,gril.... dobrze,ze mam malenki ogródek przed domem, jest to namiastka tych marzeń,musze tez zrobic kilka zdjęć ale u mnie ciągle sniegu niema. Widzę,ze jak przystalo na dobrego gospodarza juz poodsnieżałes a szczota stoi w pogotowiu....
OdpowiedzUsuńWitaj, bardzo dziękuję za miły komentarz! Zaraz wybieram się do ogrodu robić zdjęcia przy dziennym świetle. Szkoda, że jest pochmurno :( Jedna szczotka czeka w pogotowiu przy świerku, a druga schowana jest za prawy filar przy drzwiach wejściowych, tylko zielone "włosy" jej wystają ;) Pozdrowienia. Miłego dnia!
Usuń