Na początku maja tego roku musiałem załatwić kilka prywatnych spraw w Opolu. Niestety nie miałem czasu na zwiedzenie samego miasta, ale w drodze powrotnej wpadł mi oko drewniany kościółek, który widać z trasy łączącej Opole z Częstochową. Mieści się on w miejscowości Gwoździany, położonej przy krajowej drodze nr 46 pomiędzy Dobrodzieniem a Lublińcem. Kościół doskonale widać z tej trasy! Warto zatrzymać się tam choć na chwilę aby móc podziwiać perełkę XVI-wiecznej drewnianej architektury sakralnej.
Kościół wybudowano w 1576 roku w miejscowości Kościeliska koło Olesna. Jak podaje strona internetowa Śląskie Travel
ta XVI-wieczna świątynia przeniesiona
została na swoje obecne miejsce w latach 70-tych XX w. (1976-1978).
Obiekt, będący kościołem parafialnym w należących do diecezji
opolskiej Gwoździanach, leży na Szlaku Architektury Drewnianej
województwa śląskiego.
Gwoździany, niewielka miejscowość w
powiecie lublinieckim, przez całe stulecia nie posiadała własnej
świątyni, a jej mieszkańcy uczęszczali na msze do położonego 7 km od
wioski kościoła w Dobrodzieniu. Wierni dążyli do posiadania własnego
miejsca kultu od pierwszych lat po II wojnie światowej, jednak polityka
władz PRL utrudniała budowę nowego kościoła. Ks. Stanisław Kras, będący w
latach 70-tych proboszczem w Dobrodzieniu, postanowił przenieść do
Gwoździan nieużytkowany, drewniany kościół z Kościelisk koło Olesna.
Zamiar ten, zrealizowany w latach 1976-78, okazał się dobrym pomysłem
przechytrzenia komunistycznych władz, a zarazem przyczynił się do
ocalenia zabytku, który od wielu lat niszczał. Obecny kościółek jest pod
względem konstrukcji wiernym obrazem pierwotnego, choć nie wszystkie
jego elementy są oryginalne. Pierwotna świątynia, o konstrukcji
zrębowej, na podmurówce z kamienia, wzniesiona została w 1573 r.
Samodzielną wieżę dobudowano w XVII, lub XVIII w. Tak, jak pierwotnie,
przeniesiony po czterech wiekach kościół postawiono w Gwoździanach na
wzniesieniu. Pracami kierował mistrz ciesielski Paweł Lorenc, pod
nadzorem konserwatora zabytków, przy udziale miejscowych fachowców oraz
czynnej pomocy mieszkańców wsi.
Doskonałe odtworzenie pierwotnej
sylwetki obiektu sprawiło, że parafia w Dobrodzieniu otrzymała w roku
1981 nagrodę II stopnia Ministra Kultury i Sztuki w konkursie na
najlepszego użytkownika obiektu zabytkowego. Był to zresztą fakt nieco
paradoksalny, biorąc pod uwagę całokształt polityki władz PRL wobec
wierzących.
Kościół posiada przylegającą do nawy wieżę o konstrukcji
słupowej, z baniastym hełmem i latarnią. Dwuspadowy dach oraz ściany
zewnętrzne pokryte są gontem.
W ogrodzie przylegającym do kościoła znalazłem kilka różnych liściastych roślin zimozielonych. Rosną tu juki karolińskie oraz trzmieliny. Ponadto ogród ozdabiają przeróżne iglaki oraz piękne, choć gubiące liście na zimę berberysy i tawułki.
Ponieważ dawne wyposażenie pozostało w
nowym kościele w Kościeliskach, wystrój świątyni w Gwoździanach jest
współczesny, ale zarazem nie tworzy dysharmonii z drewnianym wnętrzem.
Należą do niego m.in. stacje drogi krzyżowej, ołtarz Matki Bożej oraz
figury świętych.
Serdecznie zapraszam do odwiedzenia kościółka w Gwoździanach oraz do codziennej lektury bloga!
Znam kościółek w Gwoździanach. To miejsce mnie zachwyciło.
OdpowiedzUsuńJak wiesz, uwielbiam drewnianą architekturę i ciągle jej poszukuję.
Kościółek na tle ciemnych chmur wygląda przepięknie.
Podobają mi się takie zdjęcia. Rzadko można uchwycić taki koloryt nieba.
Przepiękne zdjęcia. Dziękuję za przybliżenie wspomnień.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Witaj Lusiu! Bardzo dziękuję za miłe słowa :) Przyznam się szczerze, że tego posta opublikowałem troszkę z myślą o Tobie i Twoich zainteresowaniach :)
UsuńPiszę bzdury. Powtarzam się. Myślami jestem już daleko.
OdpowiedzUsuńTo jest tak, gdy nigdy nie czyta się swoich postów i komentarzy.
Muszę zmienić ten nawyk. Czy się nauczę?
Pozdrawiam:)*
Jeszcze raz dziękuję Lusiu :) Serdeczności :)
UsuńBardzo ładna, surowa bryła!
OdpowiedzUsuńNiestety zawsze po wejściu do środka w takich miejscach czuję się zawiedziona, że zaprzepaszczono pierwsze wrażenie i naćkano wszystkiego dewocjonalnego jak wszędzie. No cóż.
He he, no tak... Pozdrowienia!
UsuńBardzo urokliwy kościółek!
OdpowiedzUsuńWitaj, bardzo dziękuję za miły komentarz! Pozdrowienia!
Usuń