W kwietniu rozpocząłem cykl artykułów opisujących liściaste rośliny zimozielone, które rosną
w moim ogrodzie, a które pochodzą z Dalekiego Wschodu. Jak pisałem we wstępie do cyklu część z nich bez
większych problemów znosi polskie zimy, inne wymagają miejsc zacisznych
i osłoniętych od wiatrów. Część z kolei jest mniej odporna na niskie
temperatury, ale w sprzyjających warunkach poradzi sobie zarówno w
cieplejszych rejonach Polski, czyli na Dolnym Śląsku, w Lubuskiem oraz
na całym Pomorzu, jak i w tych trochę chłodniejszych, takich jak np.
zachodnie Mazowsze czy część Małopolski.
Dziś naszym bohaterem jest skimia japońska (Skimmia japonica). To roślina z ostatnie wspomnianej wyżej grupy.
Ten zimozielony krzew liściasty w swoich naturalnych
warunkach dorasta do wysokości kilku metrów. W Wielkiej Brytanii widziałem okaz
ok. 3 metrowy. Pochodzi z Dalekiego Wschodu (Japonia, Chiny, Korea oraz Rosja –
Sachalin). Rośnie powoli. W naszym klimacie rośliny te najprawdopodobniej mogą
po wielu latach osiągać wysokość do 1 – 1,5 metra.
Idealnym miejscem do sadzenia
skimii są tereny zacienione lub z niewielkim nasłonecznieniem (półcieniste).
Powinny one być zaciszne (osłonięte od wiatru). Skimie dobrze rosną pod dużymi
drzewami, które zapewniają im ochronę przed zbyt mocnymi promieniami naszej
dziennej gwiazdy. Lubią glebę próchniczą, kwaśną i wilgotną. Skimia uwielbia
ściółkowanie np. korą sosnową. Chroni to także system korzeniowy rośliny przed
nadmiernym przesuszeniem oraz przed zmarznięciem. W czasie zimy, w okresach,
kiedy temperatura wzrasta powyżej 0 stopni Celsjusza, dobrze jest skimie
podlać. Zalecane jest, aby młode rośliny zabezpieczyć przed mrozami i
wysuszającymi wiatrami agrowłókniną. Ja tego nie robiłem i rośliny wytrzymały.
Należy jednak pamiętać, że u mnie rosną one w miejscach zacisznych i
osłoniętych od wiatru.
Różne strony internetowe podają,
że uprawa skimii możliwa jest w strefach USDA od 10 do 7. Na mojej stronie internetowej www.zimozielonyogrod.pl znajdziecie Państwo więcej informacji zarówno o strefach mrozoodporności jak i o skimii japońskiej.
Serdecznie zapraszam do lektury bloga i strony!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz