Wczoraj popołudniu po powrocie z pracy zabrałem się za porządkowanie trawnika. Susza oraz choroby dębów (mączniak) powodują, że opada coraz więcej liści i ogród wygląda tak jakby była jesień. O problemie suszy i o liściach zalegających na trawniku pisałem ostatnio w kilku postach.
Tak wygląda ogród po uprzątnięciu liści.
Niestety nic nie poradzimy na siły natury i pozostaje nam tylko sprzątanie zalegających na murawie liści. Trawnik grabiłem w piątek tydzień temu. Ponieważ jest sucho nie chciałem po kilku dniach powtarzać grabienia żeby zbytnio nie uszkodzić i tak już trochę zrujnowanego trawnika. Dlatego też do sprzątania liści użyłem kosiarki. Przy okazji wyrównałem murawę, bo jak się okazuje w niektórych miejscach
trawa rośnie szybciej. Ma to oczywiście bezpośredni związek z jakością i
wilgotnością gleby oraz nasłonecznieniem. Niestety, jak widać na zdjęciach, trawnik jest poważnie nadszarpnięty przez suszę i bardzo wysokie temperatury! Miejscami źdźbła są wręcz żółte i zasuszone. Mam jednak nadzieję, że późno letnia i jesienna pielęgnacja pozytywnie wpłyną na murawę i na wiosnę będę znów mógł cieszyć się jej soczystą zielenią.
Dodam jeszcze, że ubiegłej jesieni mój trawnik został w wielu miejscach zarośnięty przez mech. Wiosną tego roku walczyłem z nim, na szczęście dosyć skutecznie. Murawa w maju i czerwcu wyglądała wspaniale. nie myślałem wtedy, że już po parunastu tygodniach znów będzie w złej kondycji. Tym razem spowodowanej suszą.
O ile kondycja trawnika spędza sen z moich oczu to rośliny rosnące wokół oczka wodnego wpływają na mnie kojąco. Dzięki regularnemu podlewaniu i nawożeniu oraz wysokim temperaturom, a także odpowiedniemu nasłonecznieniu (półcień) wszystkie krzewy przy oczu rosną jak szalone.
Bardzo mnie to cieszy, szczególnie, że planuję kolejne zmiany w ogrodzie. Część z nich już od dziś będę wprowadzał w życie, ale o tym napiszę wkrótce. Dziś mogę jedynie zdradzić, że zmieni się trochę północne otoczenie oczka (kącik egzotyczny). Po raz kolejny zmniejszę też trawnik, tak aby mieć miejsce pod nowe nasadzenia!
Serdecznie zapraszam do codziennej lektury bloga!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz