Kilka dni temu pisałem o konieczności wymiany kwiatów wiszących w donicach pod dachem na balkonie. Jak to zwykle bywa na tym kwiatowe rewolucje się nie skończyły. Poprzesadzałem kwiaty rosnące na schodach wejściowych, dosadziłem nowe, a stare kwiaty wiszące wcześniej na balkonie posadziłem w wiklinowych koszach.Stoją teraz przy wejściu do domu.
Poza nimi na schodach pojawiły się również nowe kwiaty. Są tu 3 begonie: żółta w osobnym koszyku oraz białą i czerwona posadzone razem.
Przesadziłem również 2 surfinie, które wcześniej rosły w donicach na balkonie. Dokupiłem 2 krwiście czerwone pelargonie. Póki co nie są zbyt wiele, ale mam nadzieję, że wkrótce się rozrosną.
Od mojej mamy dostałem cały pakiet aksamitek, które sama wyhodowała. Posadziłem je w doniczkach na schodach. Za kilka dni powinny już kwitnąć. Przesadziłem i podciąłem dalie miniaturowe. Krzaczki się ładnie rozrosły i mają sporo nowych pąków kwiatowych.
Na balkonie pod dachem wiszą teraz fuksje. W tym miejscu nie ma zbyt wiele słońca, więc powinno im odpowiadać.
W donicach jest coraz bardziej kolorowo...i gęsto.
Na balkon wystawiłem grudniki oraz hoje, które sam ukorzeniłem.
Jest tu również laur szlachetny, który rozsadziłem i z jednej doniczki zrobiły się trzy. Obok niego stoi gwiazda betlejemska, która po okresie marazmu zaczyna wypuszczać nowe pędy i liście. Roślinkę kupiłem w zeszłym roku na Święta Bożego Narodzenia. Zobaczymy co z niej teraz będzie.
W ogrodzie jest pełnia sezonu wegetacyjnego. Już wkrótce na blogu opiszę rozwój mojej araukarii chilijskiej. Przedstawię także Państwu moje aukuby japońskie.
Serdecznie zapraszam do codziennej lektury bloga!
pieknie to wyglada
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńWejście do domu wygląda pięknie! Wkrótce będzie prawdziwe szaleństwo kolorów w doniczkach. Wspaniale się prezentują fuksje - ja niestety nie mam dla nich miejsca. Cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Ewuniu! Czekam niecierpliwie na kwiatki :) Pozdrowienia!
UsuńTe kosze wyglądają uroczo. Zainwestowałabym też w takie donice wiklinowe na kwiaty, które stoją na schodach.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję! Muszę pomyśleć o takich doniczkach albo osłonkach z wikliny :) Wtedy wszystko będzie do siebie pasować :) Pozdrowienia!
Usuń