Kwiaty na balkonie

Dokładnie dwa miesiące temu byłem w Rzymie. Po 8 dniach spędzonych w Wiecznym Mieście pod koniec kwietnia powróciłem do domu. I praktycznie od razu pojechałem po ogrodowe zakupy. Musiałem dokupić kwiaty do doniczek na schody oraz na balkon. W tym roku zdecydowałem się posadzić mieszankę różnych kwiatów. Do tej pory na balkonie królowały jedynie pelargonie. Teraz towarzyszą im komarzyce oraz surfinie. Tak wyglądały doniczki z kwiatami balkonowymi w długi majowy weekend.

Kwiatki były malutkie, ale przez prawie dwa miesiące porządnie urosły i teraz kwitną pełną parą. Komarzyce muszę co chwila obszczypywać. Gdyby nie to na pewno zdominowałyby inne rośliny.

Niestety popełniłem ten sam błąd co zawsze. Jak uczniak powsadzałem roślinki za gęsto i teraz jedna rośnie na drugiej. Ale postanowiłem ich nie rozsadzać. Przynajmniej jest dużo zieleni oraz kolorowych kwiatów. 

Niestety rośliny posadzone w wiszących donicach nie wyglądają zbyt dobrze.  Dlatego też zdecydowałem ,że część z nich wysadzę w inne miejsce, natomiast do donic kupię inne rośliny. Może będą to surfinie, a może jakieś inne kwiaty. W tym tygodniu na pewno zmienię troszkę wystrój na balkonie. 

Czeka mnie też zakup kwiatów do koszyków wiklinowych, które leżą wciąż w piwnicy, a o których mówiąc szczerze zapomniałem.Wystawię je do ogrodu. W koszykach umieszczę doniczki z kwiatami sezonowymi. Pewnie będą to begonie albo niecierpki. A może jakieś inne? Zobaczymy. Na pewno opiszę je na blogu.

Serdecznie zapraszam do codziennej lektury!