W Wielki Piątek szykowałem się do wyjazdu na Święta Wielkanocne do Pragi. Musiałem jednak zadbać też o ogród, żeby pod moją nieobecność nie straszył przechodniów. W tym roku wszystkie rośliny świętują razem z nami zmartwychwstanie Chrystusa. Dookoła jest bardzo pięknie, a trawa ma wspaniały zielony kolor. Na szczęście zdążyłem jeszcze przed wyjazdem ją skosić. Ogród gotowy jest na Święta.
Swoje wielkie pąki powoli otwiera różanecznik Scarlet Wonder. Mimo tego, że odmiana ta ma dosyć spore liście to sam krzew nie rośnie zbyt wysoki. Zależnie od miejsca i zapewnionych mu warunków po wielu latach może osiągnąć ok. 1,2 metra wysokości. Chociaż widziałem też wyższe egzemplarze.
Wspaniale prezentują się trzmieliny pnące odmiany Sunspot i Emeralg Gaiety, których młode łodyżki i listki znacząco już urosły. Ich zieleń jest tak świeża i apetyczna, że aż chciałoby się je schrupać.
Bardzo dziękuję za pozostawione komentarze i uwagi.
Ja niestety nie zdążyłam skosić trawnika...troche padało,czekałam az będzie sucho ...skoszę zaraz po swietach,pozdrawiam świątecznie!
OdpowiedzUsuńMi sie udalo :) Jak wroce z pragi pewnie bede musial znowu kosic :) Pozdrowienia!
UsuńScarlet Wonder - bardzo proszę o kolejne zdjęcia z otwarcia :-)
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, ze jak wroce z Pragi to juz bedzie kwitnac :) Pozdrowienia!
UsuńMODELOWY!
OdpowiedzUsuńDziekuje, pozdrowienia z Pragi :)
Usuń