Klimat Polski (strefy USDA 6A, 6B i 7A) pozwala na uprawę w gruncie kilku odmian kaktusów mrozoodpornych. Wielu osobom wydaje się to niemożliwe, ale sam przetestowałem 2 odmiany opuncji i wiem z doświadczenia, że nie były im straszne ani mrozy ani śnieg. Kaktusy te na zimę pozbywają się części wody przez co wiotczeją i opadają na powierzchnię. Teraz powoli uzupełniają wodę w członach dzięki czemu podnoszą się i znów zaczynają wyglądać bardzo egzotycznie i pięknie.
Pierwsza z odmian to opuncja Camanchica (Opuntia phaeacantha var. Camanchica). Kaktusy te przeżyły w moim ogrodzie już kilka zim, i poza sezonem 2011/2012, kiedy zima była prawie bezśnieżna i dosyć mroźna nie miały
prawie żadnych uszkodzeń. Jedynie w 2012 roku kilka członów podgniło. Po obcięciu wymarłych pędów rośliny bez problemów wiosną wypuściły nowe człony.
Druga odmiana to opuncja Longispina (Opuntia phaeacantha var. Longispina). Rośnie u mnie od roku, ale znajomi mają tą odmianę w ogrodzie od kilku już lat i nigdy rośliny nie były uszkodzone przez śnieg czy mróz.
Żeby jednak móc uprawiać te kaktusy należy spełnić kilka warunków.
Przede wszystkim trzeba je posadzić w miejscu słonecznym. Bardzo ważna
jest gleba. Kaktusy te powinno się sadzić w dobrze przepuszczalnej i
jałowej glebie, najlepiej w piasku zmieszanym z kamieniami. Podłoże musi
być suche i lekko zasadowe. Dobrze jest posadzić je na małym pagórku,
tak aby woda mogła bez problemów odpływać z ich sytemu korzeniowego.
Więcej informacji o kaktusach mrozoodpornych oraz o strefach mrozoodporności (m.in. USDA) w Polsce i w Europie znajdą Państwo na mojej stronie internetowej Zimozielony ogród
Serdecznie zapraszam do lektury bloga i wskazanej wyżej strony internetowej.
Kaktusy mrozoodporne...?Ale mnie zaskoczyłeś:-)
OdpowiedzUsuńWitaj Jolu! Sam kiedyś byłem tym zaskoczony, ale okazało się, że bez problemów radzą sobie u nas w gruncie :) Pozdrowienia!
UsuńFajnie to wygląda...w Polsce. Nie wiedziałam, że to możliwe. Muszę spróbować. Do tej pory spotkałam się jedynie z agawami w donicach chowanymi na zimę. Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuń