UWAGA!

BLOG ZOSTAŁ PRZENIESIONY

NA PORTAL

www.zimozielonyogrod.pl

ZNAJDZIECIE TAM

ZARÓWNO STARE JAK I NOWE WPISY


Partnerami portalu są:

Fiskars.pl

Idealnytrawnik.pl

poniedziałek, 15 kwietnia 2013

Cięcie róż

Wiosna zagościła już u nas w pełnej krasie. Jest ciepło i słonecznie. A ponieważ w tym roku wiosna przyszła zdecydowanie później niż zwykle trzeba nadrobić wszystkie marcowe zaległości. Dziś kilka słów o przycinaniu róż. Te piękne krzewy mogą zdobić nasze ogrody przez wiele lat. Warunkami do tego są jednak: odpowiednie miejsce i nasłonecznienie, nawożenie oraz właściwe przycinanie. 

Wiele osób sądzi, że cięcie krzewów to trudne zajęcie. Nic bardziej mylnego. Wystarczy trzymać się kilku zasad, a powodzenie jest gwarantowane.

Już wkrótce napiszę spory artykuł na blogu o różach. Dziś kilka podstawowych informacji. 

Ogólnie możemy podzielić róże na:
- wielkokwiatowe,
- pnące,
- wielokwiatowe (rabatowe),
- szczepione na pniu,
- miniaturowe,
- parkowe.

W moim ogrodzie rośnie teraz jeden krzew róży i to pnącej. To odmiana Grand Award. W zasadzie nie wymaga ona cięcia. Wiosną należy jedynie usunąć obumarłe części rośliny. Można również przyciąć zbyt długie gałązki lub te które rosną w miejscu gdzie ich nie chcemy. Ta odmiana róży powtarza kwitnienie. Kwiaty zdobią roślinę od wiosny aż do późnej jesieni. tak wyglądał tuż po posadzeniu na początku maja 2012.


Róże to piękne krzewy. Muszę pomyśleć o kupnie większej ich ilości.

Róże wielkokwiatowe przycinamy ok. 0,5 cm powyżej pąka. Najlepiej wybrać pąk wychodzący na zewnątrz rośliny. Wyrosną z niego gałązki na zewnątrz, dzięki czemu roślina będzie ładniej rozkrzewiona, a a do jej wnętrza dotrze więcej światła, co pozwoli na obfitsze kwitnienie. Na pędzie pozostawiamy ok. 3-4 oczka. W przypadku róż miniaturowych powinno to być od 4 do 5 oczek.

A to moja róża po sobotnim cięciu.


Róże szczepione na pniu przycinamy podobnie jak wielkokwiatowe, 0,5 cm nad pąkiem, pozostawiając ok. 3-4 pąki na każdym z przycinanych pędów.

W przypadku róż wielokwiatowych zasada cięcia 0,5 centymetra nad pąkiem jest identyczna. Jedyną różncą jest ot, że pozostawione pędy powinnny mieć po 7-8 pąków na każdym.

Róże parkowe skracamy o ok. 1/3 długości pędu.

Róże puszczają już młode pędy, dlatego im szybciej wykonamy cięcie tym lepiej.


Pamiętajmy też latem o usuwaniu przekwitniętych kwiatów. 

Więcej informacji o rodzajach, kolorach oraz cięciu róż już dziś wieczorem znajdą Państwo na mojej stronie internetowej www.zimozielonyogrod.pl

Zapraszam do lektury!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz